Witarianizm jest dietą, która polega na spożywaniu wyłącznie nieprzetworzonych produktów roślinnych.
Na diecie witariańskiej dopuszczalne są surowe warzywa, owoce, orzechy, nasiona oraz kiełki bez uprzedniego gotowania czy poddawania innej obróbce termicznej. Jadłospis surowej diety zakłada przyjmowanie 80-90 proc. energii z węglowodanów, a pozostałe 10-20 proc. przypada na białka i tłuszcze.
Według witarian obróbka termiczna pozbawia produkty cennych wartości odżywczych. W przypadku warzyw i owoców będących źródłem witaminy C trudno się z tym nie zgodzić, jednak należy pamiętać, że wiele produktów pochodzenia roślinnego w wersji surowej jest gorzej przyswajalna i obciąża nasz układ pokarmowy.
Podstawowe ryzyko stosowania tej diety wiąże się z pokryciem zapotrzebowania na białko i tłuszcze, nadmiarem węglowodanów i błonnika (co może się przyczyniać do chorób jelit) i niedoborami składników mineralnych. Taki jadłospis jest też trudny do zbilansowania pod względem liczby dostarczanych kalorii. Ponadto badania wykazały, że dieta witariańska powoduje niebezpieczne zaburzenia w profilu lipidowym – niski poziom frakcji cholesterolu LDL i HDL oraz trójglicerydów podobny do tego, który odnotowuje się u kobiet chorych na anoreksję. Spowodowane przez ten sposób odżywiania niedobory skutkują zaburzeniami układu hormonalnego, trawiennego oraz kostnego, co zwiększa ryzyko osteoporozy.
Reasumując, dieta witariańska jest zdecydowanie zbyt restrykcyjna i nie spełnia podstawowych norm żywieniowych. Jej stosowanie jest szczególnie niebezpieczne w przypadku dzieci, osób starszych, kobiet w ciąży oraz osób uprawiających sport.
- tekst: Zuzanna Kozłowska