Pierwszy miesiąc prenumeraty cyfrowej za 5 złzamawiam

Logowanie

Dietetyk odpowiada

wrzesień 29 2019

Odpowiada: Katarzyna Rećko

Mam 43 lata, jestem od 21 lat wegetarianinem, a od blisko 10 lat weganinem. Co roku robię sobie badania kontrolne krwi. Rok temu postanowiłem zbadać sobie poziom kwasu moczowego w surowicy – okazało się, że jest wyraźnie powyżej normy.

Odżywiam się – jak sądzę – zdrowo, unikam produktów przetworzonych, w mojej diecie nie ma zbyt dużo tłuszczu, jestem aktywny fizycznie, dbam o kondycję i nie mam problemów z nadwagą. Nie biorę żadnych leków, suplementuję witaminę B12 i okresowo witaminę D, nieregularnie również kwasy omega 3. Poza kwasem moczowym wyniki badań mam dobre. Co mogę zrobić, żeby naturalnymi metodami spowodować obniżenie poziomu kwasu moczowego do granic normy?

Sławek z Wrocławia

KR: Kwas moczowy jest końcowym produktem przemiany puryn występujących w kwasach nukleinowych i nukleotydach. Jego zbyt wysokie stężenie (hiperurykemia) może (ale nie musi!) prowadzić do odkładania kryształów moczanu sodu w tkankach, czyli dny moczanowej.

Jeśli mówi się o diecie obfitej w puryny, to na myśl przychodzi najczęściej nadmiar mięsa czy alkoholu. Dnie moczanowej często towarzyszą nadciśnienie tętnicze, choroba niedokrwienna serca, otyłość, cukrzyca. Ten obraz niezbyt się wpisuje w Pana przypadek. Niestety badanie EPIC Oxford wykazało, że weganie mieli wyższy poziom kwasu moczowego od mięsożerców. Za nimi plasowały się osoby uwzględniające ryby w swojej diecie, natomiast najmniejsze stężenie odnotowano u wegetarian.
Wyższe stężenie kwasu moczowego wśród wegan może być spowodowane niespożywaniem produktów mlecznych, które, jak wynika z literatury, obniżają stężenie kwasu moczowego. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest prawdopodobnie niska zawartość puryn oraz zwiększone wydalanie kwasu moczowego i jego prekursora ksantyny w odpowiedzi na białko w produktach mlecznych. Jako kolejny, ale związany z poprzednim czynnik wymienia się zbyt niską podaż wapnia.

Dlaczego weganie jedzą za mało wapnia? Wiąże się to z brakiem odpowiedniego zastępowania produktów mlecznych odpowiednią ilością wegańskich źródeł tego pierwiastka. W swojej praktyce zauważam, że pacjenci, znajdując w składzie napoju roślinnego czytając węglan wapnia, uznają to za niepotrzebną chemię i wolą kupić produkt bez tego dodatku. A to jest właśnie substancja, która pozwala nam łatwo zastąpić mleko. Także nie zawsze domowej roboty mleko będzie lepsze od tego ze sklepu. Podobnie z tofu czy tempehem, które również są skoncentrowanym źródłem wapnia. Oczywiście w przypadku Pana być może tak nie jest. Trzeba by było dokładniej przeanalizować jadłospis. Jednak polecam zwrócić szczególną uwagę na te produkty.

Wysoka zawartość puryn w mięsie może tłumaczyć niższe stężenie kwasu moczowego u wegetarian i u grupy spożywającej ryby. Rośliny strączkowe i niektóre warzywa są bogate w puryny. Jednak, jak potwierdza literatura, możliwe, że puryny pochodzenia roślinnego mają inny wpływ na stężenie kwasu moczowego niż te pochodzenia zwierzęcego – ze względu na różną biodostępność i rodzaje puryn z tych źródeł. Dlatego nie rezygnowałabym na diecie roślinnej z tej grupy produktów.

Warto by było ograniczyć w diecie inne produkty bogate w puryny, takie jak grzyby (shitake, boczniaki, borowiki, grzyby suszone), kakao, groszek zielony, kiełki brokuła, szpinak, natka pietruszki, herbata, kawa i czekolada.

  • Tekst: Katarzyna Rećko
  • Katarzyna Rećko: mgr dietetyki, główne obszary jej zainteresowań zawodowych to wsparcie dietetyczne w problemach hormonalnych, płodności oraz przy obniżonym nastroju
  • Tekst ukazał się w numerze 10/2019 Magazynu Vege