Trudno oprzeć się aromatycznemu curry, które z chłodnej Polski przenosi nas prosto do Tajlandii i uwodzi bogactwem aromatów… Jesteście gotowi na kulinarną egzotyczną podróż?
Przepis na to smakowite zielone curry pochodzi z książki Katarzyny Gubały Wege w kwadrans. Wcześniej opublikowaliśmy przepis tej samej autorki na pieczone jabłka, więc jak sami widzicie, w książce każdy znajdzie coś dla siebie – lokalnie i egzotycznie, słodko i wytrawnie, jednak zawsze pysznie i szybko!
Uwielbiam curry, a to z groszkiem zachwyca mnie szczególnie. W końcu danie z dodatkiem roślin strączkowych to porządne źródło roślinnego białka. W tym wariancie zamiast groszku możemy użyć kalafiora, batatów, ziemniaków, a nawet selera. Co nam podpowie kulinarna fantazja.
Katarzyna Gubała
przepis na curry dla czterech osób
- 2 cebule
- 2 puszki mleczka kokosowego
- puszka groszku
- 30 g grzybów shitake
- kilka liści szpinaku
- 5–10 liści kaffiru
- 2–3 źdźbła trawy cytrynowej
- limonka
- łyżeczka kuminu
- 0,5 łyżeczki pasty curry (np. czerwonej)
- oliwa do smażenia
- litr wody
- sól i pieprz do smaku
Cebule obieramy, kroimy w kostkę i smażymy na oliwie. Do garnka wlewamy mleczko kokosowe i wodę. Dodajemy pastę curry, grzyby, trawę cytrynową i kaffir i gotujemy. Po 10 minutach wyciągamy liście i trawę. Dokładamy podsmażoną cebulę, groszek, sok z limonki i przyprawy. Gotujemy jeszcze 5 minut. Curry podajemy z grzybami, udekorowane liśćmi szpinaku.
Po więcej przepisów odsyłamy Was do bloga fundacji Viva!