Pierwszy miesiąc prenumeraty cyfrowej za 5 złzamawiam

Logowanie

Deser? Tylko w Krakowie

styczeń 25 2016

Mapa wegańskich lokali Krakowa rozrasta się coraz prężniej. Miałem przyjemność odwiedzić pierwszą tutejszą całkowicie roślinną kawiarnię ?Soya Cafe?.

Tekst i zdjęcia: Jacek Balázs
Zadeklarowany roślinożerca, miłośnik Tatr i wszelkiego życia. Psycholog, szczególnie zainteresowany tematyką uzależnień

Kliknij aby zobaczyć zdjęcia
Soya Cafe – Nazwa wskazuje, że dostaniecie tu szeroki wybór kaw na bazie mleka sojowego. To prawda. Ciekawscy mogą się też zdecydować na mleko kokosowe. Ze słodkości dostępne są między innymi pączki, ciasta i drożdżówki.

Lokal otwarto 1 sierpnia 2015. Odwiedziłem go już kilka dni po otwarciu. Wystrój buduje przyjazny klimat, a wybór dań jest naprawdę zadowalający.
Obsługa jest dobrze poinformowana i rzeczowo odpowiada na pytania. Muzyka radiowa nie zagłusza. Można tu spokojnie porozmawiać, zaspokajając głód na roślinne słodkości i popijając porządną kawą z ekspresu.

Nazwa wskazuje, że dostaniecie tu szeroki wybór kaw na bazie mleka sojowego. To prawda. Ciekawscy mogą się też zdecydować na mleko kokosowe.
Ze słodkości dostępne są między innymi pączki, ciasta i drożdżówki. Kawiarni dostarczają je dwa wegańskie źródła: Zielony Talerz i Słodkie Vege.
Na ochłodę jest do wyboru kilka smaków przepysznych lodów produkcji Zielonego Talerza oraz kawy frappe i mrożona (z sojową bitą śmietaną i lodami).

Kliknij aby zobaczyć zdjęcia
Na upalny dzień cafe frappe wydało mi się odpowiednie. Nie zawiodłem się: kawa była intensywna w smaku, stawiająca na nogi, a jednocześnie przyjemnie chłodząca.

W ofercie znajdziecie również butelkowane napoje gazowane oraz własnej produkcji lemoniadę. Na miejscu powstają też smakowite koktajle.
W menu kawiarni znajdują się również smakowite kanapki (np. z humusem lub pastą fasolową).

Bezglutenowcy każdego dnia znajdą coś dla siebie: dostępne są przynajmniej dwa rodzaje takich ciast oraz kanapki na chlebie bezglutenowym.
Menu w dużej części jest ruchome ? kanapki, ciasta, koktajle okresowo zmieniają swój skład. Jeśli ktoś się obawia, że menu danego dnia nie trafi w jego gust, może przed wyjściem zobaczyć konto kawiarni na Facebooku. Tam są ogłaszane żywieniowe aktualności.

Lokal jest średniej wielkości. Jego duża zaleta to dostępność sezonowego ogródka, gdzie można swobodnie przypiąć rower.

?Soya Cafe? jest miejscem otwartym na odbywanie się (w ramach możliwości powierzchniowych) prozwierzęcych eventów. Nasze nie-ludzkie pociechy są tu mile widziane, czekają na nie miski z wodą.

Kliknij aby zobaczyć zdjęcia
Jako amator nietypowych smaków wybrałem szpinakowe ciasto z kremem kokosowym i czerwonymi porzeczkami.

Spróbowałem tu jednej kawy i jednego ciasta. Na upalny dzień cafe frappe wydało mi się odpowiednie. Nie zawiodłem się: kawa była intensywna w smaku, stawiająca na nogi, a jednocześnie przyjemnie chłodząca. Jako amator nietypowych smaków wybrałem szpinakowe ciasto z kremem kokosowym i czerwonymi porzeczkami. Ciasto miało w miarę lekką strukturę, a krem kokosowy był niezwykle puszysty. Całość oceniam jako smakowo nietuzinkową, pożywną, a jednocześnie lekką dla żołądka.

Skrócony rozkład cenowy: kawa 6-13 zł, lemoniada 6 zł, koktajl 10 zł, gałka lodów 4,5 zł, porcja ciasta 7-11 zł, kanapka 10 zł.
?Soya Cafe? jest wspaniałym miejscem na zrelaksowanie się dla wegan i wegetarian. Warto ją również pokazać klasycznie jedzącym smakoszom.

Soya Cafe
ul. Św. Agnieszki 3, Kraków
pn-pt 08.00-21.00
sob-nd 10.00-21.00

Recenzja pochodzi z magazynu Vege nr 11/2015