Najnowsze badania na temat szóstego wielkiego wymierania gatunków wykazały, że aż 35 tys. gatunków zwierząt jest zagrożonych wyginięciem. To znacznie więcej niż przypuszczano.
W czasopiśmie naukowym Biological Reviews pojawił się artykuł, w którym przedstawiono najnowsze badania na temat światowej listy zagrożonych gatunków zwierząt. Naukowcy z brytyjskiej uczelni Queen’s University Belfast wykazali, że nowe dane są mniej optymistyczne niż do tej pory zakładano. Badacze wzięli pod lupę 71 tys. gatunków – sprawdzili, ile z nich jest zagrożonych z powodu postępujących zmian klimatycznych, utraty siedlisk czy zatruć herbicydami powszechnie stosowanymi w uprawach rolnych.
Statystyki były szokujące: aż 48 proc. wszystkich gatunków zwierząt wykazało tendencję malejącą – z roku na rok zwierząt jest coraz mniej. 63 proc. zwierząt wodnych i lądowych jest zagrożonych wyginięciem, a tylko 3 proc. gatunków (z przebadanych 72 tys.) wykazywało tendencję rosnącą lub stabilną na tym samym poziomie co dawniej.
Nowa metoda analiz pokazała wyraźniejszy obraz globalnej erozji środowiska. (…) Wnioski są ogromnym ostrzeżeniem – skala kryzysu wpływa nie tylko na różnorodność biologiczną, ale też na zdrowie i dobrobyt ludzi – powiedział dla Silicon Republic jeden z autorów badania, Daniel Pincheira-Donoso.
W przeciwieństwie do poprzednich wielkich wymierań – szóste jest niemal całkowicie spowodowane ludzką działalnością, a konkretnie niewłaściwym użytkowaniem ziemi i wody oraz nadprodukcją gazów cieplarnianych i energii. Nieefektywny i nieekologiczny system produkcji żywności jest kluczowym źródłem problemu. Choć badacze z Queen’s University Belfast ostrzegają przed groźnymi konsekwencjami, które wkrótce odbiją się na ludziach, to wierzą, że wciąż mamy szansę zatrzymać szkodliwe zmiany.
Teraz jest kluczowy czas na zadbanie o przyszłość i ochronę biologicznej różnorodności – to szansa również dla trwałości naszego gatunku – zaapelowali w artykule opublikowanym na łamach Biological Reviews.
- tekst: Kama Gulbicka