Ratunku, nie najadam się! Czy to wina diety roślinnej? Jak powinnam bilansować posiłki, aby nie musieć wciąż podjadać?
Aleksandra z Gdańska
Szczególnie na początku naszej roślinnej drogi może się tak zdarzyć, że ciągle czujemy głód. Jest to najczę-ściej spowodowane tym, że wielkość posiłku którą widzimy na talerzu odpowiada tej z „czasów mięsnych”. Niestety najczęściej wartość odżywcza nie jest podobna. Wtedy godzinę po jedzeniu, gdy nasze lekkie roślinne danie się szybko strawiło (bo nie było w nim odpowiednio dużo białka, tłuszczu i węglowodanów), czujemy głód. Jak temu zaradzić?