Wegańskie odpowiedniki burgerów to przebój ostatnich miesięcy. Zaczynają serwować je największe sieci fastfoodów na świecie. Można jednak bez problemu przygotować je w domu.
Niemięsa to część kuchni wegańskiej, którą lubię najbardziej. Jest trochę ironiczna, lekko żartobliwa. Dla wielu pozostaje tajemnicą, dlaczego jedząc rośliny, szuka się zamienników mięsa. Odpowiedź jest prosta: bo tęskni się za smakiem. Tak jest w moim przypadku. A że bardzo lubię burgery, wiadomo, że poszukuję coraz nowszych sposobów na przygotowanie kotletów lub form podania tak, by ulubione danie nie znudziło mi się za szybko. Smacznej zabawy!