Kasze jadano w Polsce na długo, nim pojawiły się na naszych stołach ziemniaki. Przez lata zapomniana dziś wraca do łask. I słusznie!
Kasza to nic innego jak jadalne, pozbawione łuski i często też rozdrobnione w różnym stopniu ziarna zbóż. Przez stulecia była podstawą jadłospisu Polaków.
Pierwsze kasze, które zagościły na naszych stołach, to jęczmienna i jaglana. Dopiero wieki później dotarła do naszego kraju kasza gryczana, a stosunkowo niedawno na naszym rynku pojawiły się kasze: kukurydziana, manna i kuskus. Kuchnia staropolska znała wiele sposobów przyrządzania kaszy. Było to wypiekanie i prażenie w piecu, gotowanie na gęsto lub na sypko. Na bazie kasz robiono także pożywne i zawiesiste zupy, które jadło się z kwaśnym mlekiem, serem, okraszone olejem, masłem lub skwarkami. Dodawano do nich grzyby, ale też śliwki i rodzynki, lub polewano sosami i podawano jako dodatek do mięs.
Kasze kojarzą się głównie z kuchnią ludzi ubogich, jednak jadała je także arystokracja. Po upowszechnieniu się w XIX w. ziemniaków kasza w polskich jadłospisach zeszła na drugi plan. Dzisiaj znów po nią sięgamy, doceniając nie tylko jej wartości odżywcze, lecz również walory smakowe. Obecnie polski rynek kasz jest tak bogaty, że z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie. Do wyboru mamy: gryczaną (prażoną i nieprażoną), jęczmienną (pęczak, perłowa, łamana), jaglaną, mannę, orkiszową, kukurydzianą, kuskus (chociaż blisko mu do makaronu, zaliczamy go do kasz) oraz owsianą. W wielu sklepach możemy także kupić nieuprawiane w Polsce komosę ryżową (quinoa) oraz amarantus. Te pseudozboża są niezwykle wartościowe pod względem odżywczym i z pewnością mogą wnieść wiele także do naszej kuchni.
Kuchnia wegańska i wegetariańska czerpie ze zbóż pełnymi garściami. W sieci możemy znaleźć mnóstwo nowych, inspirujących przepisów na dania z kaszy. Od prostego kaszotto, czyli po prostu kaszy z warzywami, poprzez burgery, faszerowane warzywa aż po pyszne desery.
Dyniowe klopsiki jaglane w sosie pomidorowym
Klopsiki:
1 szklanka ugotowanej kaszy jaglanej (zimnej)
0,75 szklanki pokrojonej w kostkę i ugotowanej dyni piżmowej (zimnej)
0,5 łyżeczki oregano
szczypta kurkumy
1 łyżka płatków drożdżowych
Dowolna mąka do obtoczenia
Olej do smażenia
Pieprz, sól
Sos:
2 bardzo duże pomidory (najlepiej malinowe lub bawole serce)
1 ząbek czosnku
Oliwa
Pieprz, sól
Dynię rozgniatamy widelcem, łączymy z kaszą. Doprawiamy oregano, kurkumą, płatkami drożdżowymi, pieprzem i solą. Formujemy małe klopsiki, obtaczamy je w mące i smażymy na rumiano na rozgrzanym oleju. Pomidory parzymy i obieramy ze skórki. Na patelni rozgrzewamy oliwę, dodajemy przeciśnięty ząbek czosnku, chwilę go smażymy, a następnie dodajemy pokrojone w kostkę pomidory. Dusimy, aż się rozpadną. Przecieramy przez sito, doprawiamy solą, pieprzem i oliwą i podajemy z klopsikami.
Dyniowy budyń jaglany z goździkami
1 szklanka ugotowanej kaszy jaglanej
1 szklanka ugotowanej dyni piżmowej
0,75 szklanki mleka kokosowego
Dowolny słodzik
2 goździki
Goździki ucieramy w moździerzu na proszek. Kaszę jaglaną miksujemy blenderem z dynią, słodzidłem, goździkami i mlekiem kokosowym na gładki, puszysty budyń. Podajemy z orzechami.
Buraczane kotlety z komosą
80 g suchej komosy
2 średnie buraki
1 łyżka nieaktywnych płatków drożdżowych
3 łyżki mielonego siemienia lnianego
1 ząbek czosnku
3–4 liście jarmużu
Olej do smażenia
Pieprz, sól
Buraki gotujemy w mundurkach. Komosę myjemy na sicie, następnie zalewamy wodą, gotujemy z dodatkiem soli i odcedzamy. Ugotowane buraki obieramy i ścieramy na tarce o grubych oczkach. Do miski wrzucamy komosę, buraki, przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku. Doprawiamy solą, pieprzem i płatkami drożdżowymi. Na koniec dodajemy siemię lniane i formujemy niewielkie kotleciki. Smażymy na złoty kolor. Kotlety są delikatne, więc ostrożnie je przewracamy na drugą stronę.
- Tekst i zdjęcia: Anna Szewczak
- Tekst ukazał się w numerze 10/2019 Magazynu Vege