Kuchnia Zielonej Wyspy
Irlandzka sztuka gotowania bazuje na zamiłowaniu do lokalnych i naturalnych produktów. Przepisy można z powodzeniem zmienić tak, by były wegańskie i jednocześnie zachowywały ducha wyspy
Tekst i zdjęcia: Agnieszka Przybyłowicz
Tradycyjna kuchnia irlandzka jest dość tłusta, ale przepisy można dopasować do swoich preferencji. Irlandia nazywana jest Zieloną Wyspą nie tylko ze względu na krajobraz, ale i duży udział warzyw w tradycyjnych daniach. Najpopularniejszym warzywem są tu oczywiście ziemniaki.
W wielu częściach kraju istniał zwyczaj świętowania pierwszego w danym roku zbioru kartofli. Przygotowywano wtedy potrawy z tłuczonych ziemniaków zmieszanych z cebulą i warzywami sezonowymi. Daniem tym jest prosty w przygotowaniu i pyszny colcannon.
Colcannon
- 500 g kapusty
- 3 łyżki oleju rzepakowego
- 125 ml mleka roślinnego
- dymka
- 6?8 ziemniaków
- sól i pieprz
Mleko i olej połącz na średnim ogniu na patelni. Dymkę posiekaj i dodaj do mleka i oleju. Duś około 15 min. na małym ogniu, dość często mieszając. Ugotuj ziemniaki w osolonej wodzie, odcedź. Kapustę ugotuj do miękkości. Do ziemniaków dodaj zawartość patelni, utłucz/utrzyj wszystko na dość gładką masę. Dopraw solą i pieprzem. Kapustę poszatkuj i dodaj do masy. Wymieszaj, podawaj z natką pietruszki.
Zupa z rzepy
- 3 duże białe rzepy
- 1 duża cebula
- 0,5?1 szklanka mleka
- 1 łyżka oleju rzepakowego
- 3/4 litra wywaru warzywnego
- 3 ząbki czosnku
- sól, pieprz
Rzepę i cebulę obierz i drobno pokrój, dodaj do oleju. Przykryj i duś na małym ogniu przez około 20 min. Następnie podlej wywarem i gotuj 20 min, aby rzepa zmiękła. Dodaj czosnek i mleko. Dopraw do smaku i gotuj jeszcze 10 min. Zupa krem cudnie smakuje z kromką świeżego chleba żytniego.
Zdecydowanie polecam tę zupę. Jest cudownie aromatyczna i pożywna.
Irlandzkie placki ziemniaczane
- 0,5 kg obranych, ugotowanych ziemniaków
- 3/4 szklanki oleju rzepakowego
- 100 g mąki pszennej (tyle, by masa tworzyła spójną całość)
- szczypta cukru i soli
U nas są popularne i lubiane, lecz przygotowane troszkę inaczej. Moja ulubiona wersja jest słodka, z orzechami i cukrem trzcinowym.
Ziemniaki rozgnieć, dodaj olej, wymieszaj. Wsyp mąkę, cukier/sól i zacznij wyrabiać ciasto. W razie potrzeby dodaj więcej mąki. Ciasto powinno być troszkę klejące, ale po podsypaniu mąką możliwe do rozwałkowania na grubość około 1 cm. Pokrój placki w kwadraty lub trójkąty. Smaż na rozgrzanej patelni na małej ilości oleju około 3 min z każdej strony. Podawaj na słono ze śmietaną roślinną lub podsmażoną cebulką lub na słodko z cukrem trzcinowym oraz orzechami i rodzynkami.
Sconsy
- 2 szklanki mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia/sody lub drożdży suszonych
- 2 łyżki cukru pudru
- 3 łyżki margaryny roślinnej
- 2 łyżki oleju rzepakowego
- szczypta soli
- kilka twardych truskawek (po odmrożeniu odcisnąć delikatnie nadmiar wody)
- 0,5 szklanki mleka roślinnego lub wody
- brązowy cukier do posypania
To słodkie bułeczki. Najlepiej smakują na ciepło.
Przesyp mąkę, proszek do pieczenia, cukier puder i sól do miski. Dodaj margarynę i olej. Zacznij wyrabiać ciasto. Powoli dodaj mleko roślinne.
Ciasto powinno być zwarte i lekko lepić się do palców.
Truskawki umyj, osusz i odetnij zielone końcówki. Pokrój w kostkę. Dodaj do ciasta i delikatnie wmieszaj w masę. Ważne, by kawałki truskawek zostały w całości.
Przełóż ciasto na oproszoną mąką stolnicę. Delikatnie rozciągnij je po blacie. Nie wałkuj! Ciasto ma być grube na 2?4 cm. Możesz pokroić je nożem na trójkąty lub wyciąć koła za pomocą szklanki. Rozgrzej piekarnik do 170 st. C. Przełóż przygotowane bułeczki na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Posyp każdą bułeczkę brązowym cukrem. Piecz 20?30 min, aż bułeczki urosną i się zarumienią.
Artykuł z Vege nr 2/2015