Po wieloletniej kampanii prowadzonej przez Humane Society International i ONG Te Protejo Chile stało się trzecim krajem w Ameryce Południowej, który zdecydował się na zakaz testowania kosmetyków na zwierzętach.
Jednomyślne przyjęcie zakazu przez chilijski senat oznacza koniec testów kosmetycznych na zwierzętach, produkcji, importu i marketingu takich produktów poza krajem. Do wprowadzenia przepisów mogłoby nie dojść, gdyby nie projekt SaveRalph zainicjowany przez Humane Society International. Kampania zdobyła szerokie uznanie organizacji pozarządowych, krajowych stowarzyszeń przemysłu kosmetycznego i instytutów zdrowia publicznego. W realizacji projektu brali udział m.in. Taika Waititi, Ricky Gervais, Zac Efron, Olivia Munn, Pom Klementieff i Tricia Helfer.
Premiera krótkometrażowego filmu #SaveRalph wywarła wpływ na opinię społeczną, co przełożyło się na ponad 865 milionów tagów na TikToku i ponad 300 tys. podpisów pod petycjami w Chile. To doprowadziło do przyjęcia ustawy. Równie ważną rolę w zakazaniu testów kosmetycznych w Chile odegrała globalna inicjatywa wspierana przez liderów korporacji takich jak Lush, Unilever, Avon, L’Oreal czy Procter & Gamble.
Senator Juan Luis Castro, przewodniczący Komisji Zdrowia, wyraził radość z tego kroku w kierunku ochrony zwierząt, zapewniając, że kosmetyki w Chile już nigdy nie będą testowane na zwierzętach. Decyzja Senatu to kamień milowy dla ochrony zwierząt w Chile, ponieważ nie tylko zabrania okrutnych praktyk, lecz także przyjmuje nowoczesne metody testowania kosmetyków bez krzywdy zwierząt. Daniela Benavides Sanchez z Humane Society International podkreśla rolę zaangażowania konsumentów, postępowych marek kosmetycznych i polityków we wprowadzenie zakazu testowania kosmetyków na zwierzętach w Chile.
- tekst: Laura Łęgowik