U siebie czy w klubie? Miłośnicy fitnessu dzielą się na zwolenników treningu na siłowni i zagorzałych obrońców ćwiczeń w domowym zaciszu. Obie strony sporu głęboko wierzą, że ich aktywność jest najlepsza i bronią swoich racji.
Na początek trzeba rozwiać jeden z mitów świata fitness, w który wierzy część początkujących i niedoświadczonych osób. Wśród wielu ćwiczących (a często także instruktorów) wciąż pokutuje pogląd, że trening w domu nie daje efektów, a do tego jest niebezpieczny i powoduje kontuzje. Niektórzy sądzą, że domowe ćwiczenia polegają tylko na nie do końca kontrolowanym machaniu nogą, a jeżeli robimy coś bardziej skomplikowanego i może nawet z jakimś obciążeniem, to zapewne doprowadzimy do kontuzji.