Pierwszy miesiąc prenumeraty cyfrowej za 5 złzamawiam

Logowanie

Pół miliona wegan w Korei Południowej. Robi wrażenie!

styczeń 05 2021

Zgodnie z danymi Koreańskiego Związku Wegetariańskiego, w Korei Południowej żyje około 1,5 miliona ludzi, którzy ograniczają produkty odzwierzęce i około pół miliona wegan.

Okazuje się również, że coraz więcej Koreańczyków poszukuje informacji na temat diety roślinnej. Według obszernej analizy przeprowadzonej przez The Food and Beverage News, tytuł skupiający się na przemyśle spożywczym w Korei Południowej, liczba postów na temat wegetarianizmu na wiodącym portalu tego kraju, Naver, wzrosła z nieco ponad 7 000 w 2015 r. do prawie 30 000 w 2019 r. Główną motywacją do zmiany nawyków żywieniowych była troska o zdrowie – na 63,1 proc. blogów autorzy poruszali kwestie zdrowego odżywiania, na kolejnym miejscu znalazł się aspekt etyczny diety roślinnej – 52,9 proc., środowiskowy 36,2 proc. a na końcu – motywacja ściśle dietetyczna.

Promocja diety roślinnej trafia również do mainstreamu dzięki znanym postaciom, które chętnie o niej opowiadają w mediach. Znana koreańska osobowość telewizyjna Lee Hyori, wegetarianka, promowała niedawno w swoim programie ubrania ze skóry syntetycznej. Coraz więcej marek kosmetycznych zwraca się w stronę kosmetyków wegańskich, np. Amorepacific i ich linia „Enough project”, całkowicie pozbawiona składników odzwierzęcych.

W 2019 roku Beyond Meat z powodzeniem wszedł na rynek Korei Południowej, a lokalna sieć sklepów spożywczych Lotte Mart wkrótce poszła w ich ślady, wprowadzając w maju linię Gogi Daesin („zamiast mięsa”). Na rynek koreański trafił również Impossible Foods, a sieć Lotte’s Lotteria wprowadziła w lutym 2020 swojego „Miracle Burgera”.

Trend roślinny obejmuje również tradycyjne przekąski – sieć spożywcza GS25 wprowadziła wegańskie tteokbokki do swojej oferty produktów instant, dając wegetarianom i weganom możliwość delektowania się popularną przekąską z pikantnym ciastem ryżowym w podróży.
Również koreańska armia dostrzega nadchodzące zmiany i już niebawem osoby odbywające służbę wojskową, będą mogły korzystać z diety wegetariańskiej oraz wegańskiej. Jest to krok nie tylko w stronę osób, które rezygnują z produktów pochodzenia zwierzęcego z przyczyn religijnych, ale również światopoglądowych.

AB