Pierwszy miesiąc prenumeraty cyfrowej za 5 złzamawiam

Logowanie

Rżenie

listopad 30 2020

Jest południe, zbliża się ulewa. Przysiadam na parę minut na drewnianych schodkach, aby odpocząć po oblepianiu ścian stajni mieszanką gliny i słomy. Wisia podchodzi wolno, każdy jej krok wydobywa z kopyt puste stuknięcie, a ona sama jak zwykle szuka kawałka suchego chleba, który niczym efekt magicznej sztuczki ma pojawić się na mojej dłoni. Nie znajduje nic, ale łagodnie opiera swoją olbrzymią głowę na moim lewym ramieniu i wtedy ja drapię ją od dołu własną głową. Wzdycha, ugina kolana aż do chwili, kiedy zbliża się Olga, i pozwala potarmosić swoją grzywę. Ta chwila to soczystość spokoju w pochmurny dzień, chwila współdziałania.


Artykuł Premium
Zyskaj dostęp online do wszystkich wydań Magazynu
Pierwszy miesiąc 5 zł!
przy subskrypcji miesięcznej*

Nie chcesz prenumerować? Na naszej stronie znajdziesz również ciekawe darmowe treści. Możesz też: