Pierwszy miesiąc prenumeraty cyfrowej za 5 złzamawiam

Rośnie popularność weganizmu. I świetnie!

wrzesień 11 2020

Polacy rezygnują z mięsa. Zakwasownia: od kilku lat żyjemy w nowej epoce!

fot. Zakwasownia

Rezygnacja ze spożywania produktów pochodzenia zwierzęcego jest wyborem coraz większej grupy konsumentów w Polsce i na świecie. Dokonują go z przyczyn etycznych, zdrowotnych oraz ekologicznych. Według raportu pyszne.pl z 2019 roku liczba osób na diecie wegańskiej i wegetariańskiej w Polsce przekracza milion, a około dwa miliony planuje taką zmianę. Wg badania IQS 43 proc. Polaków jest na diecie flexi, czyli stopniowo ogranicza spożycie mięsa, z nadzieją na całkowitą rezygnację.

Jedz warzywa, będziesz wielki

Piramida żywieniowa po raz kolejny zmienia się na naszych oczach. Zaczyna to być coraz bardziej niepokojące, zwłaszcza, że za każdym razem otrzymujemy informacje, że to najlepszy sposób odżywiania. Teraz jednak wracamy do korzeni.
Świadomi lekarze i dietetycy coraz częściej podkreślają wagę warzyw i owoców, zwłaszcza spożywanych na surowo, w leczeniu przyczyn chorób cywilizacyjnych. Obecnie za 80 proc. zgonów na świecie odpowiadają nowotwory, cukrzyca i nadciśnienie. Niewątpliwie spożywanie mięsa, serów oraz pieczywa bardzo zniechęca do sięgania po warzywa, ponieważ te nie powodują tak szybkiego uczucia sytości, które z jakiegoś powodu stało się ważniejsze od uczucia spokoju i zdrowia. Niestety nie spożywając minimum 1 kg warzyw i owoców dziennie, nie jesteśmy w stanie dostarczyć naszemu organizmowi niezbędnych witamin, minerałów i błonnika. Suplementacja to niestety ślepa uliczka, ponieważ oduczamy swój organizm od pozyskiwania tych składników z pożywienia.

– Dieta wegańska jest gwarancją optymalnej ilości składników odżywczych, pod warunkiem, że spożywamy produkty nisko przetworzone lub surowe. Bezmięsnym fast foodem i zamiennikami mięsa i serów można doprowadzić swoje zdrowie do jeszcze większej ruiny. Kompletnie nieaktualne są już mity o niedoborach białka i witamin u wegan. Żaden z raportów WHO nie wskazuje ani jednej choroby będącej skutkiem diety roślinnej oraz nie podaje statystyk o rosnącej umieralności wśród wegan, a ludzie uprawiają taki styl życia od ponad 70 lat – mówi Mikołaj Bator, właściciel Zakwasowni – producenta ekologicznych kiszonek i innowacyjnego wegańskiego garmażu klasy premium.

Pamiętajmy, że w naszej codzienności wykonujemy wiele małych kroków do różnych celów, ale czy na pewno myślimy o tych ważnych dla naszego zdrowia? Wiele osób wymienia zdrowie jako ważną wartość w życiu, jednym tchem z miłością, pieniędzmi i rodziną. Czy jednak podejmujemy wyzwanie, by to zdrowie utrzymać?

Bądź częścią zmiany, ograniczaj cierpienie innych istot

Myślenie o naszych „braciach mniejszych” to szlachetna, a zarazem najbardziej wartościowa rzecz, jaką możemy dawać innym na co dzień. Tym kierują się weganie, dokonując wyboru jedzenia, odzieży czy nawet rozrywki.

fot. Zakwasownia

Nie da się ukryć, że obecnie, przy tak znaczącym zaopatrzeniu w jedzenie z całego świata, nie jesteśmy zmuszeni do hodowania zwierząt wyłącznie dla celów spożywczych. Dodatkowo aspekty jakościowe odgrywają tu ogromną rolę, ponieważ chów i ubój przemysłowy jest obecnie najbrutalniejszy w historii. Genetycznie modyfikowane gatunki zwierząt hodowlanych, karmione standardowo paszą z antybiotykami i hormonami wzrostu, są w krótkim czasie gotowe do przerobienia na mięso, potem transportowane w drastyczny sposób i mechanicznie ubijane. Trudno uwierzyć, że w roku 2020, przy tak wysokim rozwoju nauki i techniki, musimy wkładać tak wiele wysiłku i cierpienia w pozyskiwanie pożywienia.

– Wiele firm tworzy zdrowe alternatywy tekstur mięsnych, a na rynku jest dostępna ogromna ilość jedzenia roślinnego, które zadowoli każde gusta i dostarczy nam niezbędnych składników odżywczych. Nie musimy hodować i mordować, jednak trudno jest zmienić system i ludzkie przyzwyczajenia. Na szczęście od kilku lat żyjemy w nowej epoce i zaczynamy wychodzić „z jaskiń”. Człowiek jest wszystkożerny, trzeba mu tylko dogodzić wrażeniami smakowymi i wizualnymi, dlatego tak ważni są dzisiaj nowocześni kucharze budujący innowacyjne menu roślinne – dodaje Mikołaj Bator.

Nie ma planu B…

fot. Zakwasownia

Powtarza się nam, że życie naszej planety zależy od nas. Twierdzenie to niedługo wygra w konkursie na banał stulecia. Pomyślmy jednak, że to nie planeta, a nasze życie zależy od niej i jej zasobów. Ona prawdopodobnie może się odrodzić i mieć się doskonale, gdy tylko strząśnie z siebie niewygodny homo sapiens, który okazał się nie całkiem sapiens. Nadmierna eksploatacja jest zagrożeniem dla jakości życia całej populacji, co widać gołym okiem w zmianach klimatycznych. Za emisję gazów cieplarnianych odpowiada istotnie zmasowana hodowla zwierząt, która oprócz tego, że generuje niewyobrażalne ilości metanu (odchody zwierząt), wykorzystuje do ich karmienia paszę zbożową, która z kolei do uprawy wymaga dodatkowych areałów wyrwanych lasom. Dodatkowo produkcja mięsa pochłania ogromne ilości wody, której mamy po prostu za mało. Ponadto ilość antybiotyków używana w produkcji karm zwierzęcych jest znacząco większa od tych przeznaczonych na rynek medyczny. Antybiotyki przedostają się do wód gruntowych oraz do spożywanego mięsa, co powoduje szerzenie się lekooporności związanej z nadmiernym ich metabolizmem w naszym organizmie.

To kolejne twarde argumenty zachęcające do zmian nawyków żywieniowych.

– Chcemy chronić siebie i nasze dzieci przed skutkami masowej produkcji żywności, która jest obecnie absurdalnie tania i ogólnodostępna. Wybieramy lokalne produkty od sprawdzonych dostawców i sami dużo gotujemy, ponieważ taki rodzaj żywienia daje pewność, że jemy zdrowo. Zrezygnowaliśmy z mięsa i serów wiele lat temu i mamy genialne wyniki medyczne. Osobiście, dzięki roślinnej diecie, pożegnałam się z rakiem piersi, który pojawił się po latach niezdrowego trybu życia – mówi Magdalena Bator, współtwórczyni Zakwasowni.

Jeżeli teraz nie zdobędziemy się na zmianę trybu żywienia i życia, to w niedługim czasie będziemy obserwować dynamicznie postępującą degradację środowiska naturalnego i własnego organizmu. Umiar jest podstawą, dlatego decyzja o ograniczaniu spożycia jedzenia, a w szczególności mięsa, to nasza „cegiełka” w budowaniu nowej planety tu i teraz. Wszystko w naszych rękach, bo nie ma innej planety ani cywilizacji, która weźmie nasz ciężar na siebie.

  • Tekst i zdjęcia: Zakwasownia, producent ekologicznych kiszonek i wegańskiego garmażu
  • Magdalena i Mikołaj Batorowie promują organiczną, ekologiczną kuchnię roślinną. Są twórcami projektu Zakwasownia, który powstał z potrzeby zdrowia, kiedy szukali naturalnych metod wspierania organizmu po przebytej chorobie. Dziś Zakwasownia to rodzinna manufaktura, produkującą zdrowe kiszonki, Bistro, oferujące dania autorskiej kuchni wegańskiej oraz fundacja „Stacja Czułość”, niosąca opiekę emocjonalną pacjentom onkologicznym. Ważny jest dla nich spokój, jako najwyższe szczęście oraz szacunek do siebie i otoczenia.