Dlaczego roślinna dieta i styl życia znalazły się w kręgu zainteresowań badań akademickich? Rozmawiamy z prof. Marzeną Kubisz, organizatorką wegańskich seminariów na Uniwersytecie Śląskim.
Jak weganizm znalazł się na uczelniach?
Refleksja nad weganizmem w kontekście nauk humanistycznych jest czymś stosunkowo nowym. W dużym skrócie, wszystko zaczęło się od Laury Wright, amerykańskiej badaczki, która w 2015 roku opublikowała książkę pt. „The Vegan Studies Project. Food, Animals and Gender in the Age of Terror”. Nie oznacza to bynajmniej, że przed rokiem 2015 weganizm nie był przedmiotem badań. Już kilkanaście lat wcześniej zaczęły pojawiać się głosy humanistów, którzy do prowadzonych przez siebie badań w obszarze m.in. ekokrytyki, studiów nad rasą czy też kulturową tożsamością płci zaczynali wprowadzać refleksje nad weganizmem. Nie sposób pominąć kanonicznego już tekstu Carol J. Adams „The Sexual Politics of Meat”, który utorował drogę badaniom and wegetarianizmem w kontekście zarówno teorii feministycznej, jak i historii literatury. Wkład Laury Wright polega na propozycji wyznaczenia nowego obszaru badawczego w postaci studiów nad weganizmem i stworzenia teorii wegańskiej, która pozwala na badanie weganizmu zarówno jako kategorii tożsamości, jak i praktyki kulturowej.