Opiekunowie kotów są zaniepokojeni doniesieniami o tym, iż jeden z tygrysów w nowojorskim zoo zaraził się koronawirusem. Czy to oznacza, że powinniśmy unikać kontaktu z kotowatymi? Na pewno nie należy pochopnie wpadać w panikę.
4-letnia tygrysica malajska Nadia prawdopodobnie zaraziła się od pracownika ZOO. Po tym jak zaczęła mieć suchy kaszel, a pięć innych tygrysów i lwów w tym samym zoo zaczęło wykazywać objawy chorób układu oddechowego, postanowiono tygrysicę przebadać na obecność SARS-Cov-2. Test dał u niej wynik pozytywny, pozostałe zwierzęta okazały się zdrowe.
– O ile wiemy, po raz pierwszy (dzikie) zwierzę nabyło Covid-19 od człowieka(…) To jedyne wytłumaczenie, jakie ma sens – powiedział Paul Calle, główny lekarz weterynarii w ogrodzie zoologicznym w Bronksie. Przedstawiciele zoo zapewniają, że duże koty mają dobrą opiekę weterynaryjną, a także, iż stan pozostałych zwierząt będzie monitorowany, jednak uważają, że na 99 procent dojdzie do całkowitego wyleczenia.
4 year old female Malayan Tiger at the Bronx Zoo tests positive for #covid19 … 3 other tigers and 3 African lions also have dry coughs. All cats expected to recover. @BronxZoo says asymptomatic employee infected the cats. #nbc4ny (📷: WCS) pic.twitter.com/7KhIJpcCjv
— Steven Bognar (@Bogs4NY) April 5, 2020
Amerykańskie Stowarzyszenie Medycyny Weterynaryjnej wydało następujące oświadczenie dotyczące zwiększenia ostrożności w interakcjach pomiędzy ludźmi i zwierzętami:
“Należy ograniczyć kontakt ze zwierzętami domowymi i innymi zwierzętami podczas choroby z COVID-19, tak samo jak ograniczyć kontakt z innymi ludźmi. Jeśli to możliwe, poproś innego członka gospodarstwa domowego lub firmy o zajęcie się twoimi zwierzętami. Jeśli jednak musisz opiekować się zwierzęciem załóż maskę, nie dziel się jedzeniem, nie całuj i nie przytulaj go, a także umyj ręce przed i po każdym kontakcie z nim. Jeżeli nie jesteś chory na COVID-19, możesz wchodzić w interakcje ze swoim zwierzęciem tak, jak zwykle, włączając w to wychodzenia na spacery, karmienie i zabawę. Podczas tych interakcji należy nadal dbać o higienę”.
Michael Speidel, emerytowany naukowiec Uniwersytetu Harvarda w Bostonie, powiedział natomiast w rozmowie z PAP:
– Najnowsze badania chińskich naukowców wykazały, że COVID-19 mogą zarazić się krowy, koty, bizony, psy, kozy, owce, gołębie, a także świnie.
Poznańskie zoo uspokaja – człowiek nie może zarazić się od kotowatego, a przynajmniej to bardzo mało prawdopodobne. Ale możliwa jest sytuacja transmisji w odwrotnym kierunku: “(…) Istnieją pewne przypuszczenia, że to my jesteśmy zagrożeniem dla kotów- niektóre szczepy wirusów ludzkiej grypy czy teraz koronawirus mogą je zaatakować, ale nadal wszystkie tego rodzaju doniesienia wymagają wnikliwych badań, poboru prób, wykluczenia innych możliwości etc.”.
Kochani, w związku z informacją o nadkażeniu tygrysicy w zoo w Nowym Jorku koronawirusem odpowiedzialnym za chorobę…
Opublikowany przez Zoo Poznań Official Site Poniedziałek, 6 kwietnia 2020
Mam nadzieję, że to jednostkowa sprawa, ale jeśli dochodzi do łatwych mutacji i łatwej transmisji na linii człowiek -…
Opublikowany przez Roberta Maślaka Niedziela, 5 kwietnia 2020
WK