Pierwszy miesiąc prenumeraty cyfrowej za 5 złzamawiam

Zielona rewolucja: elektryczne samoloty opanują rynek?

grudzień 12 2019

W Kanadzie swój pierwszy komercyjny lot odbył samolot DHC-2 Beaver z elektrycznym silnikiem zamontowanym przez australijski startup.

Samolot należał do linii Harbour Air, która rocznie przewozi pół miliona pasażerów i dysponuje flotą ponad 40 maszyn. Lot odbył się w kanadyjskim Richmont w pobliżu Vancouver i potrwał około kwadransa. Linia chce w ciągu kilku lat wszystkie jej maszyny posiadały silniki zasilane elektrycznie.

Jak donosi portal Green News, może to być początek rewolucji w komercyjnych lotach: elektryfikacja samolotów za kilka lat będzie już powszechnym zjawiskiem.

„Aby do tego doszło, samoloty muszą przejść proces certyfikacji, na ich użytkowanie zgodę muszą wydać urzędnicy. Ma to potrwać kilka lat. Wydaje się jednak, że wszystko powinno pójść zgodnie z planami przedsiębiorców i w roku 2022 ludzie będą już płacić za loty elektrykami” – pisze w swojej publikacji Maciej Sikorski i dodaje, że na razie mówimy o małych maszynach dla lokalnych przewoźników, natomiast na elektryczną czy hybrydową rewolucję w największych liniach lotniczych przewożących tysiące pasażerów, jeszcze zaczekamy. Niemniej Boeing i Airbus też planują zmiany bardziej przyjazne dla środowiska.

Australijski startup MagniX, który zamontował w starym modelu samolotu silnik swojej produkcji należy do Clermont Group z Singapuru. To gigant, który jest też właścicielem izraelskiej firmy Eviation Aircraft. Ona z kolei tworzy osobny model samolotu, który od podstaw jest zaprojektowany jako elektryczny.

Korporacja Ryanair została w 2018 roku „wyróżniona” jako jeden z największych emitentów dwutlenku węgla na terenie UE. Transport lotniczy poważnie obciąża środowisko i wymaga zielonych reform.

LD