Pierwszy miesiąc prenumeraty cyfrowej za 5 złzamawiam

Logowanie

Dieta wegańska NIE szkodzi dzieciom. Dementujemy sensacyjne doniesienia

grudzień 04 2019

W ostatnim czasie przez media społecznościowe ponownie przetoczyła się informacja o tym, jakby dziecko umarło z powodu diety wegańskiej.

Artykuł pojawił się na kilku serwisach, zazwyczaj z bardzo groźnie brzmiącymi tytułami, jak np. w tym przypadku:

Dziecko nie przeżyło wegańskiej diety. Rodzice aresztowani

O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy Annę Żuchniewicz, koordynatorkę kampanii “Viva! Zdrowie”, a także dietetyczkę (magister Zdrowia Publicznego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego ze specjalizacją Promocja Zdrowia i Epidemiologia, doradca żywieniowy). Oto co nam odpowiedziała:

– Już z pierwszego akapitu dowiadujemy, że nie chodzi wcale o zbilansowaną dietę wegańską, tylko, że „cała rodzina żywiła się owocami, warzywami i surowymi produktami”, co świadczy o tym, że byli na diecie witariańskiej, czyli opartej tylko i wyłącznie na produktach roślinnych NIEPODDANYCH obróbce termicznej. W praktyce jest to dieta oparta o surowe owoce i warzywa, nasiona i pestki, przy czym te ostatnie bywają przez niektórych witarian także ograniczane ze względu na wysoką zawartość tłuszczy. Wiele osób będących na tzw. diecie raw zakłada bowiem, że tylko 10 proc. energii powinno pochodzić z tłuszczu, i tyle samo z produktów białkowych.

I tutaj tkwi pierwszy „szkopuł”. Dietę wegańską można da się zbilansować tak, żeby była w stanie zaopatrzyć nasz organizm we wszystkie niezbędne składniki odżywcze (poza witaminą B12, którą trzeba suplementować).

Stanowisko Amerykańskiej Akademii Żywienia i Dietetyki (wcześniej ADA) brzmi: odpowiednio zaplanowane diety wegetariańskie, w tym diety ściśle wegetariańskie, czyli wegańskie, są zdrowe, spełniają zapotrzebowanie żywieniowe i mogą zapewniać korzyści zdrowotne przy zapobieganiu i leczeniu niektórych chorób. Dobrze zaplanowane diety wegetariańskie są odpowiednie dla osób na wszystkich etapach życia, włącznie z okresem ciąży i laktacji, niemowlęctwa, dzieciństwa, dojrzewania, oraz dla sportowców.

A zatem: będąc na dobrze zaplanowanej diecie wegańskiej jesteśmy w stanie zaspokoić potrzeby odżywcze dzieci, w tym niemowląt, i dzieci na takiej diecie mogą się odpowiednio rozwijać, tak jak ich rówieśnicy będący na diecie tradycyjnej. Witarianizm jest z kolei niezwykle trudny do zbilansowania. Poczynając od owoców i warzyw, które charakteryzują się niską gęstością energetyczną. Aby dostarczyć organizmowi odpowiednią ilość energii należałoby zjeść bardzo dużą ilość surowych warzyw i owoców, co, w przypadku małego dziecka, może nieść ze sobą negatywne konsekwencje w postaci problemów z przewodem pokarmowym, niedostosowanym do zjedzenia tak dużych ilości pokarmu, czego efektem mogą być także wzdęcia czy problemy z wypróżnianiem. Druga sprawa to białko. W diecie wegańskiej głównym źródłem białka są nasiona roślin strączkowych. Witarianizm nie uwzględnia ich w diecie, dlatego zbilansowanie białka jest wyjątkowo trudne, bowiem przyswajalność białka z owoców i warzyw jest znacznie niższa niż ze strączków.

Jeśli chodzi o tłuszcze, to głównym źródłem kwasów najbardziej istotnych, czyli omega-3, jest mleko matki. Po odstawienia dziecka od piersi dziecko powinno przyjmować kwasy tłuszczowe wraz z pokarmem. W niektórych przypadkach niezbędne są suplementy. Najlepszymi źródłami kwasów omega-3 w diecie wegańskiej są siemię lniane, olej lniany, orzechy włoskie, olej rydzowy i nasiona chia.

W diecie intensywnie rozwijającego się dziecka należy zadbać o odpowiednią podaż wapnia. Jego najlepszymi źródłami są napoje roślinne fortyfikowane w wapń, pomarańcze, warzywa kapustne, sezam, mak, migdały. Należy też uwzględnić przyswajalność tego składnika, ponieważ różni się w zależności od produktu.

Żelazo znajduje się w mleku matki, jednak są to niewielkie ilości i jest mało przyswajalne. Warto więc dostarczać organizmowi dziecka żelazo wraz z jedzeniem. Dobrymi źródłami żelaza są nasiona roślin strączkowych i produkty zbożowe, których witarianizm nie uwzględnia. Inne, dobre źródła żelaza to m.in. tofu, buraki, warzywa zielonolistne. Powinno się jednak pamiętać, że żelazo z produktów roślinnych cechuje się dużo niższą przyswajalnością niż z produktów odzwierzęcych, lecz dzięki stosowaniu prostych trików, jak np. łączenie w jednym daniu produktu bogatego w żelazo z produktem bogatym w witaminę C, można to znacząco poprawić.

Nie należy zapominać o suplementacji witaminą B12, ponieważ, wbrew wciąż przewijającym, szkodliwym informacjom, nie znajdziemy jej w żadnych produktach pochodzenia roślinnego.
Podsumowując, ze względu na wysokie ryzyko niedoborów pokarmowych dieta witariańska, czyli inaczej RAW, może nieść ze sobą negatywne konsekwencje zdrowotne, takie jak np. obniżona odporność, niższa masa kostna, problemy z miesiączkowaniem.

Dalej, w artykule opublikowanym w serwisie TVP Info, czytamy: „27 września rano matka chłopca zauważyła, że niemowlę ma płytki oddech. Nie wezwała jednak pomocy medyków i położyła się spać. Jeszcze tego samego dnia służby otrzymały telefon od rodziców 18-miesięcznego dziecka, że zmarło”.
Wynika z tego, że rodzice zlekceważyli zły stan dziecka i nie wezwali lekarza, tak jak powinni zrobić.
Nie powinno się więc obwiniać diety wegańskiej za śmierć dziecka, bo – odpowiednio zbilansowana – jest odpowiednia na każdym etapie rozwoju człowieka, a dodatkowo, jak wykazały badania, może uchronić przed rozwojem chorób cywilizacyjnych, takich jak otyłość, choroby układu sercowo-naczyniowego czy cukrzyca typu 2 w przyszłości. Jeżeli nie mamy wystarczającej wiedzy na temat tego, jak umiejętnie zbilansować taką dietę i aby uniknąć ewentualnych niedoborów warto udać się do dietetyka.

***

Więcej informacji na temat dzieci na diecie roślinnej znajdziecie w artykule pod tym linkiem.

WK