Pierwszy miesiąc prenumeraty cyfrowej za 5 złzamawiam

Logowanie

W Aleksandrowie Łódzkim zaczipowane zostaną wszystkie psy

sierpień 16 2019

Bez wyjątku. To niestety pokłosie tragicznego wydarzenia, które kilka dni temu nagłośniły media. Jeden z mieszkańców otruł cztery szczeniaki. Samorząd chce czipować wszystkie czworonogi, aby taka sytuacja już się nie powtórzyła.

Jeden z otrutych piesków nie przeżył, reszta znajduje się pod opieką schroniska Psiakowo. Szczeniak, który czuł się najlepiej, zaprowadził ludzi do swoich cierpiących sióstr. Policja zdołała odnaleźć właściciela, który został przesłuchany, odebrano mu także pozostałe zwierzęta znajdujące się pod jego opieką.

Władze gminy konsultują się z prawnikami, w jaki sposób najskuteczniej i najszybciej wprowadzić obowiązek czipowania psów. Rozważane są różne możliwości, między innymi specjalny podatek dla mieszkańców, którzy odmówią. Dla reszty dostępne są przywileje – np. „Karta Przyjaciela Zwierząt”, zapewniająca różne zniżki.

Gmina od dawna troszczy się o zwierzęta, praktycznie wyeliminowała ich bezdomność, zapewnia bezpłatną sterylizację i szczepienie na wściekliznę.

– Dodatkowo mamy program dla psów seniorów. Każdy adoptowany powyżej dziesiątego roku życia ma dożywotnio zapewnioną opiekę weterynaryjną i karmę – powiedział „Wyborczej” burmistrz Jacek Lipiński. Teraz obowiązkowe ma stać się czipowanie, aby w podobnej sytuacji można było szybko zareagować, a zwierzęta dzięki temu będą monitorowane i bezpieczniejsze.

– W Aleksandrowie nie ma bezdomnych psów i kotów! Zaczipowanych jest około 90 procent zwierząt – mówi burmistrz.- Ale, jak pokazał ostatni dramatyczny przykład – musimy jeszcze bardziej się postarać, żeby zapewnić psom bezpieczeństwo. Te otrute zwierzaki nie były zaczipowane. Ich właściciel tłumaczył się niewiedzą, brakiem świadomości. Ale nie oszukujmy się – obowiązek humanitarnego traktowania zwierząt to nie jest wiedza tajemna.

Polska policja, prokuratura i sądy na coraz częściej sięgają po surowe kary dla oprawców zwierząt.

WK