Od jakiegoś czasu serwis oferuje sprzedaż żywych zwierząt. To głównie zwierzęta akwariowe, takie jak ryby, ślimaki, krewetki. Businessinsider.com podaje, że sekcja sprzedaży zwierząt cieszy się dużą popularnością wśród klientów.
Serwis zapewnia, że dostawy odbywają się w większości z dnia na dzień, aby „mieć pewność, że zwierzęta dotrą do odbiorcy żywe”.
Przez internet za pośrednictwem Amazona można kupić wszystko: od ubrań, butów, książek, sprzętów elektronicznych – aż po żywe stworzenia. Jak się okazuje, niektóre wręcz sprzedawane są na wagę hurtowo (ślimaki), a niektóre „w pakietach” (sześciopak ryby koi kosztuje 70 dolarów).
Oferty Amazon dotyczące sprzedaży żywych zwierząt mają wytyczne, by sprzedawany „towar” mieścił się w ludzkiej dłoni (transakcje na większe zwierzęta są zabronione). Wiele ofert zawiera szczegółowe wskazówki co do transportu zwierząt – niektóre wymagają tego, by przebyć niezbędną drogę do klienta w nocy, inne są dostarczane tylko w określone dni. Część dostawców zwraca koszty jeśli okaże się, że jednak nie dały rady dotrzeć do domu klienta żywe – zgodnie z zapewnieniem.
Tak tylko przypominamy, że zwierzę nie jest rzeczą, a handel zwierzętami absolutnie nie powinien mieć miejsca w internecie…
WK
