Pierwszy miesiąc prenumeraty cyfrowej za 5 złzamawiam

Niszczenie środowiska w rejonach konfliktów zbrodnią wojenną? Tego chcą naukowcy

lipiec 29 2019

24 naukowców o światowej renomie podpisało się pod listem otwartym opublikowanym na łamach „Nature”. Domagają się przyjęcia piątej konwencji genewskiej, która uznawałaby niszczenie środowiska naturalnego w regionach świata objętych konfliktami zbrojnymi za rodzaj zbrodni wojennej.

Sygnatariusze domagają się od ONZ wprowadzenia takich narzędzi prawnych, które nakażą chronienie rezerwatów przyrody oraz kontrolowanie rozprzestrzeniania się broni używanej do polowań na obszarach, gdzie prowadzone są działania zbrojne. Chcą również, aby poszerzyć katalog środków pozwalających na pociągnięcie do odpowiedzialności poszczególnych sił zbrojnych, które przyczynią się do dewastacji środowiska i zasobów Ziemi.

– Mamy nadzieję, że rządy na całym świecie wprowadzą przepisy dotyczące ochrony środowiska w rejonie działań wojennych do prawa międzynarodowego. To nie tylko pomoże chronić zagrożone gatunki, ale również wesprze wiejskie społeczności w czasie konfliktu i po nim – powiedziała jedna z autorek, prof. Sarah Durrant z Towarzystwa Zoologicznego w Londynie. Zaznaczyła, że okrutny bilans wojen dla środowiska jest od lat świetnie dokumentowany, podobnie jak bilans gatunków, które przez działania wojenne prowadzone przez ludzi zaczęły być zagrożone wyginięciem. Brakuje jednak odpowiednich narzędzi, by za to karać. Według prof. Durrant to często kwestia życia i śmierci również mieszkańców wsi położonych w rejonach konfliktów.

ONZ pracuje obecnie nad przyjęciem 28 zasad, których celem będzie ochrona środowiska w strefach działań wojennych. Prace nad tematem rozpoczęły się jeszcze w latach 90., kiedy wojska Iraku podpaliły około 600 szybów naftowych, wycofując się z Kuwejtu.

WK