Pierwszy miesiąc prenumeraty cyfrowej za 5 złzamawiam

Logowanie

Gry wideo ociekają agresją wobec zwierząt. Zmieńmy to

lipiec 05 2019

Profil „Can you pet the dog?” na Twitterze ma już prawie 300 tysięcy obserwujących. Anonimowy pasjonat z Wielkiej Brytanii walczy o to, aby branża promowała postawy prozwierzęce, a eliminowała z gry element walki i zabijania czworonogów.

Blogera zainspirowała gra Division 2, wyprodukowana przez Ubisoft.

– To frustrujące, że w grze psy pokazywane były w okropnych sytuacjach, cierpiały, umierały, a gracz nie mógł zrobić nic, aby im pomóc. Twórcy gry zrobili to celowo, aby użytkownik przeżywał dylemat, nie mając możliwości nakarmienia czy przytulenia przestraszonego zwierzęcia. Wielu graczy skarżyło się na to w internecie i w prywatnych rozmowach. Stwierdziłem więc, że najwyraźniej w branży jest zapotrzebowanie na interakcje ze zwierzętami – powiedział w rozmowie z „Guardianem”. Nie chciał podawać swojego nazwiska.


Na swoim profilu na Twitterze pokazuje psy występujące w różnych grach: począwszy od militarnych strzelanek aż po Symulatora Głaskania Psa (Dog Petting Simulator). Jeśli to możliwe, testuje opcję pogłaskania zwierzęcia przez postać, którą kieruje. Profil obserwuje już ponad 270 tysięcy osób.
Inicjatywa zrzesza pasjonatów gier i miłośników zwierząt, ale widać już, że powoli przekłada się na rynek.

– Producenci wielu niezależnych gier, takich jak Afterparty czy Crosscode, od momentu utworzenia konta zaczęło dodawać specjalne rozszerzenia, za pomocą których można pobawić się w ich produkcjach z psem – mówi twórca „Can you pet the dog”. Również obserwujący w komentarzach przyznają, że chcieliby, aby motywy zabijania zwierząt w grach przeszły czym prędzej do historii, a zostały zastąpione przez pozytywne przykłady: tak, aby wirtualna postać była nagradzana za każdym razem kiedy okaże serce czworonogowi. Przez długi czas było zupełnie na odwrót: psa należało rozjechać, uderzyć, rozstrzelać, – pojawiał się roli przeciwnika albo przeszkody do pokonania.


Niektórzy fani piszą do niego wiadomości, w których domagają się nie tylko wprowadzenia „prostego głaskania po głowie”, ale rozbudowanych opcji zabawy, między innymi przytulania i głaskania psa po całym ciele, rzucania piłki, trzymania za łapkę.

Jako pierwszy pozytywny i wzruszający przykład ukazania psiej postaci w grze, twórca profilu podaje perełkę z 1981 roku: Zork II. To tekstowa gra przygodowa, w której główna postać spotyka trzygłowego Cerbera strzegącego magicznych ruin. Można go pogłaskać i zabrać na spacer.

WK