Pierwszy miesiąc prenumeraty cyfrowej za 5 złzamawiam

Szantaż emocjonalny

styczeń 30 2018

Zdecydowanej większości z nas wydaje się, że jest w stanie zrozumieć uczucia drugiej osoby i umie spojrzeć na jej sytuację obiektywnie. Współczesna psychologia udowadnia, ze to mało prawdopodobne.

tekst: Magdalena Buszko

Mała szansa, że zrozumiemy, czym dla drugiej osoby jest dana sytuacja, ponieważ oceniamy ją poprzez filtr własnych doświadczeń i emocji. Ponadto większość z nas w ocenie zachowania innych osób ulega podstawowemu błędowi atrybucji. Oznacza to, że mamy tendencję do tłumaczenia niepożądanego z naszego punktu widzenia zachowania cechami wewnętrznymi danej osoby. Jeśli wychodząc przed nami z windy, sąsiadka zatrzaśnie nam drzwi przed nosem, zapewne pomyślimy, że jest źle wychowana, a nie tylko roztargniona.
Ta skłonność do surowej oceny nie ma miejsca, kiedy w grę wchodzą nasze niepowodzenia i błędy. Jeśli to my zatrzaśniemy sąsiadce drzwi od windy przed nosem, szybko usprawiedliwimy się zmęczeniem po ciężkim dniu w pracy, kłótnią z szefem i czekającą nas jeszcze wywiadówką w szkole u dziecka. Problem jest jeszcze poważniejszy, kiedy dotyczy ludzi żyjących ze sobą w bliskim związku.
To, że z kimś łączą nas bliskie relacje, nie wpływa na lepszą ocenę perspektywy drugiej osoby. Zmienia się jednak to, że doskonale znając naszego bliskiego, wiemy, czego się po nim spodziewać. Uczymy się jego reakcji, poznajemy zachowanie, wiemy, kiedy jest smutny, kiedy szczęśliwy, czy ma problem. Wiemy też, że druga osoba wie o nas dokładnie to samo. Nie ma w tym nic złego, nawet jeśli ta wiedza bywa wykorzystywana do pewnych form manipulowania swoimi bliskimi osobami.

Manipulacja to forma wywierania wpływu na drugą osobę w celu osiągnięcia własnych korzyści. Wszyscy manipulujemy i ulegamy manipulacji.

O technikach wywierania wpływu napisano wiele książek i artykułów. Wywierać i odpierać wpływ można się nawet uczyć na specjalnych kursach. W niewielkich dawkach oraz równomiernie rozłożona manipulacja jest zdrowa dla relacji kochających się osób, ponieważ trudno za każdym osiągać kompromis. Najlepszym kompromisem są ustępstwa raz na rzecz jednej, a raz na rzecz drugiej strony, przy czym ważne jest, by pilnować własnych granic. Jeśli narzucone ustępstwo powoduje u nas poważny dyskomfort psychiczny, czujemy się z tego powodu źle, powinniśmy powiedzieć stanowcze „nie”.Inną formą manipulacji jest szantaż emocjonalny. Spotykamy się z nim w relacji bardzo bliskich sobie osób, w których jedna jest ofiarą, a druga katem. To niewątpliwie forma przemocy, w której jednak nie dochodzi do rękoczynów. Kat wykorzystuje swoją wiedzę na temat ofiary. Bardzo dobrze wie, gdzie uderzyć, aby szantażowana osoba ustąpiła i dała mu to, czego oczekuje.
Manipulacja zazwyczaj sprowadza się do wywoływania poczucia winy u drugiej osoby. Inną formą wywierania wpływu na ofiarę może być wywoływanie awantury, krzyk, a nawet posuwanie się do gróźb, że jeśli kat nie uzyska tego, czego w danym momencie oczekuje, coś nam odbierze. Tym czymś zazwyczaj są uwaga, miłość, towarzystwo czy wsparcie. Ofiary zazwyczaj pragną uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji oraz próbują zredukować swoje napięcie emocjonalne. Jedynym znanym sposobem, aby to osiągnąć, jest ustąpienie, choć ustępstwo w dalszej konsekwencji powoduje konflikt wewnętrzny. Dzieje się tak dlatego, że ofiara bierze na siebie odpowiedzialność za emocje szantażysty i z czasem pozwala, by stały się one ważniejsze od jej pragnień i potrzeb. Z czasem osoba, która od dawna jest manipulowana, uczy się unikać sytuacji, które prowadzą do wymienionych sytuacji.

Szantażystami najczęściej zostają osoby zagubione, bardzo niepewne siebie, obawiające się odrzucenia i samotności. Jednocześnie to ludzie, którzy nie widzą miejsca na kompromis, a poczucie bezpieczeństwa zapewnia im wyłącznie sytuacja, w której wszystko układa się po ich myśli. Nawet mała zmiana w wywołuje u nich zagrożenie oraz silną potrzebę przywrócenia znanego porządku rzeczy. Aby to osiągnąć, uciekają się do manipulacji.

Paradoksalnie ofiarami stają się też osoby niepewne siebie i mające ogromną potrzebę akceptacji. Nie umieją wyrażać swojej woli, ponieważ boją się okazywać złość. Ich życiem kieruje poczucie winy wobec szantażysty. Najbardziej boją się odrzucenia, które mogłoby nastąpić, gdyby nie zrobiły tego, czego oczekuje bliska osoba.
Jeśli podejrzewasz, że Twoja relacja z bliską osobą jest toksyczna, nie czekaj – umów się jak najszybciej na konsultację w poradni psychologicznej specjalizującej się w terapii rodzin. Jeśli nie wiesz, gdzie takiej szukać, możesz zwrócić się o pomoc do lekarza pierwszego kontaktu, który powinien wskazać Ci odpowiednie miejsce.
Artykuł ukazał się w numerze „Vege” 3/2013.