Pierwszy miesiąc prenumeraty cyfrowej za 5 złzamawiam

Logowanie

Lektura na czerwiec 2025

maj 21 2025

Przeczytaliśmy i zrecenzowaliśmy dla Was wybrane nowości wydawnicze. Miłej lektury!

Z sercem po stronie natury

Mały niedźwiadek
Joanna Kowalczyk-Bednarczyk
Studio koloru

Znacie określenie „masaż oczu”? Właśnie ono przychodzi mi na myśl, gdy oglądam ilustracje Pauliny Nachman w książce „Mały Niedźwiadek” Joanny Kowalczyk-Bednarczyk. Prace pełne ciepła, miękkich linii i uroku sprawiają, że chcę się zanurzyć w tej książce jak w ściółce leśnej. To nie są tylko ilustracje – to cała atmosfera. I kiedy już leżę na tej ściółce, czytam bajkę na dobranoc. To opowieść czuła jak wiosenny poranek i mądra jak stary buk. Autorka, biolog z sercem po stronie natury, zabiera nas w podróż przez leśne knieje śladem misia, który właśnie poznaje świat pachnący żywicą, pełen tajemnic i szelestów.

Język książki jest prosty, ale nieinfantylny. Pełen szacunku do małego czytelnika, a przy tym szczery. Przedstawia świat realnie, nie tylko bajkowo. Uczy bez moralizowania. Delikatnie podsuwa dzieciom (i dorosłym!) pytania o to, jak żyjemy obok innych stworzeń. Jak wpływamy na lasy, na dzikie zwierzęta, na świat, który jeszcze można uratować. To malutka lekcja ekologii i szacunku.

Katarzyna Błaszczyk

*

Książka z niespodzianką

Ja kontra mózg
Hayley Morris
Marginesy

Na książkę trafiłem zupełnie przypadkiem, zachęcony podtytułem „Poradnik dla tych, co myślą za dużo”. Spodziewałem się popularnonaukowego przewodnika dla osób, które borykają się z natłokiem myśli i wrażeniem, że w ich głowie poruszają się setki nienaoliwionych zębatek, a każda obraca się w innym tempie i w innym kierunku. Moje przypuszczenia okazały się o tyle słuszne, że z takim problemem zmaga się autorka – brytyjska komiczka popularna na Instagramie i TikToku. Jak na komiczkę przystało, Morris swoje trudności przekuła w dowcipną, autoironiczną opowieść, w której zgrabnie przekracza tabu bez naruszania granicy dobrego smaku. Jest to raczej normalizowanie pewnych spraw (m.in. dojrzewania i fizjologii) niż szukanie sensacji za wszelką cenę.

„Ja kontra mózg” to również historia żałoby, której autorka doświadcza po długiej chorobie i śmierci ojca. Dla osób, które utraciły bliskiego, może być to wsparcie, zwłaszcza jeśli tak jak Morris nie przechodzą przez ten proces „podręcznikowo” i zamiast pozwolić sobie na wyrażanie emocji, zastanawiają się, czy to, co czują jest na miejscu.

Arek Dąbrowski

*

Estetyka i etyka

Zwierzęta to nasi przyjaciele – nie jedzenie
Maja Madejska
Edukacja Empatyczna

Projekt prozwierzęcej aktywistki i graficzki Mai Madejskiej jest manifestem empatii, mówi do dzieci ich językiem, zaś piękne ilustracje sprawiają, że ma się ochotę wyciągnąć kredki, nawet jeśli przedszkolne czasy już dawno za nami.

Książka jest doskonale przemyślana kompozycyjnie. Mali czytelnicy poznają zwierzęta, których mięso najczęściej gości na talerzach. Dzieci dowiadują się, jak bardzo przedstawiciele każdego z gatunków są wyjątkowi. Wypełniając zeszyt, utrwalają tę wiedzę – by w drugiej połowie książki podjąć temat zdecydowanie mniej przyjemny, czyli skąd pochodzi mięso.

Często wydaje się nam, że powinniśmy jak najdłużej chronić najmłodszych przed poznaniem prawdy o horrorze przemysłu mięsnego. Czy nie lepiej jednak, by zdobyły wiedzę w formie dostosowanej do ich rozwijających się umysłów? Czy doczekamy czasów, kiedy takie publikacje wejdą do programów zerówek bądź pierwszych klas szkoły podstawowej? Pewnie nieprędko. Ale mam takie marzenie.

Gloria Książek

  • Tekst ukazał się w numerze 6/2025 Magazynu VEGE