Natalie Portman, znana aktorka i aktywistka, nie tylko wspiera prawa zwierząt poprzez weganizm, lecz także łączy swoje zaangażowanie w ruch feminizmu z wyborem diety roślinnej.
Podróż Portman ku weganizmowi rozpoczęła się podczas ciąży z pierwszym dzieckiem, po lekturze bestsellera Jonathana Safrana Foera Jedzenie zwierząt. Książka Foera była nie tylko inspiracją do weganizmu, ale też skłoniła Portman do podjęcia działań. Wspólnie z Foerem i reżyserem Christopherem Quinnem stworzyli film dokumentalny Eating Animals ukazujący mroczne kulisy produkcji mięsa.
Dopiero gdy zaangażowałam się w sprawy kobiet, uświadomiłam sobie, że mój weganizm ma związek z tymi właśnie kwestiami – powiedziała Natalie Portman. – Nabiał i jaja nie pochodzą wyłącznie od krów i kur, one pochodzą od samic krów i kur. Wykorzystujemy kobiece ciała i nadużywamy magii samic do tworzenia jaj i mleka.
W swoich publicznych wystąpieniach Portman łączy weganizm z feminizmem, zwracając uwagę na wykorzystanie ciał samic zwierząt w przemyśle mleczarskim i jajecznym. Podkreśla, że mleko i jaja pochodzą od krów i kur, czyli samic, co jest symbolicznym aspektem feministycznego przekazu.
tekst: Laura Łęgowik