Rząd Niemiec chce od 2025 r. obciążyć producentów plastikowych jednorazowych opakowań (butelki, talerzyki, pudełka, papierosowe filtry, kubki) dodatkową opłatą za ich sprzątanie z ulic i parków.
“W pierwszym roku obowiązywania przychód z dopłaty ma wynieść około 450 mln euro, w każdym razie na tyle szacują Niemcy po ilości dotychczasowej produkcji” – donosi Wyborcza.pl Klimat i Środowisko.
– Niedopałki papierosów, butelki, jednorazowe kubki i pojemniki do jedzenia na wynos niestety zbyt często lądują na poboczach, w parkach i lasach, stając się symbolem śmieciowego kryzysu. Dzięki nowym przepisom przeciwdziałamy marnowaniu zasobów i zanieczyszczeniu środowiska, odciążając jednocześnie miasta i gospodarkę komunalną – powiedziała cytowana przez portal szefowa resortu środowiska Niemiec, Steffi Lemke.
To rozwiązanie, które ma na celu obciążenie nie tylko konsumentów, ale również producentów plastiku, jest zgodne z dyrektywą UE z 2018 r. Dyrektywa obowiązuje we wszystkich państwach wspólnoty europejskiej, zatem również w Polsce. Niestety znajdujemy się wśród niechlubnego grona 11 państw, które jej w pełni nie realizują. To m.in. Belgia, Dania, Estonia i Chorwacja. We wrześniu tego roku Komisja Europejska rozpoczęła postępowanie w tej sprawie.
WB