Hipopotamy, zakupione przez barona narkotykowego w latach 80. do prywatnego ZOO, po jego śmierci uciekły z posiadłości i osiedliły się nad pobliską rzeką, gdzie rozmnożyły się, zagrażając ekosystemowi. Groziło im uśpienie. Jednak dzięki aktywistom Animal Legal Defense Fund będą żyły, a populacja może zostać wysterylizowana.
W latach 80. Escobar kupił 4 hipopotamy do swojej posiadłości. W połowie lat 90. zwierzęta wydostały się na wolność (już po śmierci narkotykowego barona) i osiedliły nad rzeką Magdalena. W 2019 r. ich populację szacowano na 50 osobników. Uznano je za zagrożenie, naukowcy domagali się uśpienia przynajmniej części z nich.