Trwa rekrutacja na podyplomowe studia Prawa zwierząt na Uniwersytecie SWPS. To interdyscyplinarny kierunek, uruchomiony w tym roku przez uczelnię po raz pierwszy. Wśród wykładowców znaleźli się doświadczeni specjaliści, którzy od lat działają na rzecz zwierząt.
Prawa zwierząt można będzie studiować w warszawskim Centrum Studiów Podyplomowych i Szkoleń Uniwersytetu SWPS. Te roczne studia (180 godzin zajęć) to szeroko zakrojony, ambitny projekt, który ma na celu przekazanie specjalistycznej wiedzy oraz kompetencji umożliwiających podejmowanie skutecznych działań na rzecz zwierząt. Adresatami są przede wszystkim osoby, które już na rzecz zwierząt działają: indywidualnie, w organizacjach pozarządowych czy też w jednostkach administracji publicznej – a w ich pracy kluczowa jest znajomość prawnych aspektów ochrony zwierząt.
Program studiów jest bardzo szeroki. Oprócz wykładów (podstawy prawa, historia relacji ludzko-zwierzęcych, elementy medycyny weterynaryjnej, potrzeby i dobrostan zwierząt domowych i gospodarskich), obejmuje również zajęcia praktyczne w formie warsztatów (m.in. pisanie pism procesowych, analiza przypadków naruszenia praw zwierząt, ocena dobrostanu zwierzęcia). W planie zajęć znajdzie się m.in. Ochrona przyrody i prawo łowieckie, sytuacja zwierząt w prawie cywilnym, strategie działań na rzecz zwierząt – rola organizacji pozarządowych, problem przemysłowego chowu zwierząt, Potrzeby zwierząt gatunków nieudomowionych (dziko żyjących i utrzymywanych przez człowieka) i ich ochrona.
Wśród wykładowców znaleźli się m.in. Dariusz Gzyra, dr Agnieszka Sergiel, dr Robert Maślak, lek.wet. Dorota Sumińska, a także adw. Katarzyna Topczewska i Paweł Artyfikiewicz związani z Fundacją Viva!.
– Fakt, że powstał taki kierunek studiów, jest już ewidentnym znakiem, że kwestia praw zwierząt zaczyna być mocno obecna w świadomości społeczeństwa – powiedział nam Paweł Artyfikiewicz, koordynator kampanii Viva! Interwencje, który opowie studentom między innymi o wymaganiach dotyczących przewożenia zwierząt. – Cieszę się, że w programie znalazły się również problemy dotyczące transportów zwierząt i że będziemy mogli podzielić się ze studentami naszymi praktycznymi doświadczeniami w tej dziedzinie. Jest to obszar, w którym bardzo łatwo o nadużycia generujące ogrom cierpienia zwierząt.
- Zobacz szczegółowy plan studiów oraz pełną listę wykładowców TUTAJ.
- Rekrutacja jest w toku. Przewidziano jedynie 30 miejsc dla słuchaczy. Szczegóły i warunki przyjęcia na studia znajdziesz TUTAJ.
Autorami studiów i jednocześnie ich kierownikami są dr Agnieszka Gruszczyńska oraz dr Paweł Pasieka.
***
„VEGE” zadało kierowniczce studiów dr Agnieszce Gruszczyńskiej kilka pytań.
V: Czemu Prawa Zzwierząt na USPWS to wyjątkowy projekt?
AG: To pierwsze w Polsce studia podyplomowe o prawach zwierząt. Założeniem dla mnie i Pawła było zapewnienie wsparcia osobom zainteresowanym tą problematyką i działaniem rzecz zwierząt innych gatunków niż człowiek.
Mamy nadzieję, że dzięki zdobyciu szerokich kompetencji, w zakresie nie tylko wiedzy, ale też umiejętności, absolwenci studiów będą rozumieć ich sytuację w kontekście społeczno-historycznym i prawnym oraz uwarunkowań biologicznych oraz wiedzieć jak i umieć skutecznie działać na ich rzecz.
V: Jak rozumieć sformułowanie „studia interdyscyplinarne” w odniesieniu do tego kierunku?
AG: Program studiów zakłada zdobycie wiedzy i umiejętności nie tylko w ramach jednej dyscypliny naukowej. Został tak skonstruowany, by uczestnicy mogli brać udział w zajęciach dotyczących poszczególnych grup zwierząt – domowych i gospodarskich, jak też zwierząt nieudomowionych, o których będziemy mówić w kontekście ich potrzeb (biologicznych, jak też pomocy lekarsko-weterynaryjnej) oraz problemów społecznych (a więc z punktu widzenia człowieka i jego obowiązków wobec przedstawicieli innych gatunków, a więc z punktu widzenia nauk humanistycznych i społecznych, w tym prawa). Warto, oprócz interdyscyplinarności, zwrócić uwagę na praktyczność tych studiów. Proponujemy udział w wykładach i warsztatach podczas pierwszych 10 zjazdów, zaś ostatnie 3 będzie to czas ćwiczenia umiejętności wykorzystania zdobytej wiedzy, skutecznego argumentowania na rzecz zwierząt i działania w sferze prawa.
V: Dla kogo są te studia?
AG: Na studia mogą zgłaszać się osoby z ukończonymi studiami na poziomie licencjata lub magistra. W związku z przekrojowością studiów zapraszamy osoby chcące działać na rzecz zwierząt lub już działające, które czują, że nie mają jeszcze wystarczającej wiedzy i umiejętności, by być skutecznymi, jak też osoby już z praktyką, które chcą ułożyć i pogłębić swoje kompetencje.
Większość zajęć została zaplanowana on-line, z wyjątkiem ostatnich dwóch zjazdów, podczas będziemy debatować oraz analizować studia przypadków. Jesteśmy przekonani, że udział w studiach zwiększy pewność siebie i skuteczność podejmowanych przez absolwentów studiów działań na rzecz zwierząt.
***
Porozmawialiśmy także z mecenas Katarzyną Topczewską, która od lat walczy o lepsze prawo dla zwierząt i reprezentuje ich interesy przed sądem. Nie mogło jej zatem zabraknąć na liście wykładowców.
V: Dlaczego te studia są takie ważne?
KT: To pierwsze takie studia podyplomowe w Polsce. Do niedawna jeszcze prawa zwierząt nie były przedmiotami wykładanymi na jakichkolwiek uczelniach. Kiedy ja studiowałam prawo miałam do wyboru kształcenie się z bardzo wielu jego gałęzi, ale o prawnej ochronie zwierząt mało kto wtedy słyszał. Więc zaczęłam na własną rękę zgłębiać ten temat i stosować prawo w praktyce, współpracując z Fundacją Viva!. Przechodziliśmy razem przez procedurę administracyjnych odbiorów zwierząt, które padły ofiarą znęcania się nad nimi, kiedy urzędy jeszcze nie miały pojęcia, jak takie sprawy mają prowadzić. Przekonywaliśmy organy ścigania, że znęcanie się nad zwierzętami to nie tylko bicie czy zagłodzenie, ale także niezapewnienie zwierzęciu odpowiednich warunków bytowych czy zadawanie mu cierpień psychicznych. 10 lat temu nie było łatwo przekonać do tego prokuratorów, ale kolejnymi precedensowymi wyrokami, przyczyniliśmy się do powstania dobrej dla zwierząt linii orzeczniczej, dzięki czemu innym organizacjom jest łatwiej walczyć o ich dobro i godny los.
W jakie kompetencje zamierzasz wyposażyć przyszłych słuchaczy?
KT: Przekażę im całą swoją wiedzę, jaką zdobyłam dzięki własnej praktyce przekazuję studentom prawa, przedstawicielom organizacji społecznych, urzędnikom, lekarzom weterynarii czy przedstawicielom służb.
Dzięki takim studiom osoby, które na co dzień ratują zwierzęta, będą w stanie sprawnie przeprowadzać interwencje oraz skutecznie uczestniczyć potem w postępowaniach przed urzędami i sądami. Im więcej osób będzie miało gruntowną, rzetelną wiedzę, tym większe szanse na uratowanie kolejnych potrzebujących zwierząt.
W ramach tego kształcenia poprowadzę blok wykładów dotyczący odbierania zwierząt, które padły ofiarą znęcania się nad nimi ze strony ich właściciela lub opiekuna oraz postępowania administracyjnego w przedmiocie wydania decyzji o czasowe odebranie skrzywdzonego zwierzęcia. Jest to jedno z najtrudniejszych postępowań, z jakimi muszą mierzyć się przedstawiciele organizacji społecznych, bo wiele urzędów z różnych przyczyn (finansowych czy lokalnych, szczególnie w małych miejscowościach) robi wszystko, aby decyzji o odbiorze zwierzęcia nie wydać.
WK