Były mistrz boksu Mike Tyson znów zaczyna walczyć i twierdzi, że przyjęcie diety wegańskiej pomogło mu poprawić stan zdrowia i zmieniło jego życie.
Weganin i legenda boksu, Mike Tyson, twierdzi, że wraca do formy i może ponownie wejść na ring.
Mimo przejścia na emeryturę w 2005 roku były mistrz wagi ciężkiej dużo trenował podczas pandemii COVID-19. 53-latek niedawno udostępnił filmy ze swoich intensywnych treningów i twierdzi, że rozważa nawet udział w kilku walkach pokazowych.
– Ubierałem mitenki codziennie przez ostatni tydzień – powiedział Tyson podczas Instagram Live z raperem T.I. – Nie było to łatwe, jestem teraz bardzo spuchnięty i obolały.
Walki pokazowe są zazwyczaj przeznaczone na cele charytatywne i obejmują tylko trzy lub cztery rundy. Wiele z nich skupia obecnych lub byłych mistrzów świata, takich jak Tyson.
– Ćwiczyłem, próbowałem dostać się na ring – mówi Tyson.– Myślę, że wezmę udział w walkach pokazowych i nabiorę formy. Chcę iść na siłownię i poprawić kondycję aby móc zorganizować trzy lub cztery rundy boksu dla organizacji charytatywnych. Zrobię kilka walk takich walk, zarobię trochę pieniędzy, pomogę bezdomnym i uzależnionym od narkotyków sk***ysynom jak ja. Robię dwie godziny na treningu cardio, robię rower i bieżnię przez godzinę, potem wykonuję lekkie ćwiczenia, 300, 250 powtórzeń.
– Potem zaczynam dzień od boksowania, 30 minut, 25 minut. Zaczynam być w lepszej kondycji – dodał mężczyzna.
Eksperci pochwalili dobrą formę byłego boksera.
Tyson przechodzi na weganizm
Tyson jest weganinem od ponad dekady i twierdzi, że zmiana diety pomogła mu zrzucić zbędne kilogramy i zmieniła jego życie po tym, jak upadł na „dno” w 2009 roku.
Mężczyzna opowiedział Oprah Winfrey o tych zmaganiach w wywiadzie z 2013 roku. Tyson wyjaśnił, w jaki sposób jego nowy, bardziej stabilny styl życia łączył trzeźwość, religię i weganizm, co pomogło mu poprawić stan zdrowia.
– Moje życie jest dziś inne, ponieważ jest w nim stabilność – powiedział były bokser. – Nie biorę narkotyków. Nie chodzę po ulicach ani po klubach, a wszystko, co teraz robię, opiera się na rozwoju życia mojego i mojej rodziny.
Były bokser zmagał się wcześniej z uzależnieniem od narkotyków i alkoholu, co spowodowało, że znacznie przybrał na wadze. Przez całą swoją karierę Tyson był sprawcą dobrze udokumentowanych kontrowersji. Był skazany za gwałt, napaść i posiadanie narkotyków.
– Przejście na weganizm dało mi kolejną szansę na zdrowe życie – twierdzi mężczyzna.– Byłem tak zatruty tymi wszystkimi narkotykami, że ledwo mogłem oddychać. Wysokie ciśnienie krwi, prawie śmiertelne, zapalenie stawów… Kiedy zostałem weganinem, moje zdrowie się poprawiło. Schudłem. Zrzuciłem ponad 50 kilogramów i po prostu miałem chęć zmienić swoje życie, robić coś innego i zostałem weganinem.
Źródło: Live Kindly
Tłumaczenie: Agnieszka Filip