przytulna jesień
Na chłód i szarość za oknem najlepszą receptą jest pyszne, rozgrzewające, aromatyczne jedzenie
Tekst i zdjęcia: Mariola Streim
Jesień to początek długiego okresu dość niskich temperatur, dni z małą ilością promieni słonecznych. Szykujemy się, by stawić czoła nieprzyjemnym szarugom.
O wiośnie możemy sobie na razie tylko pomarzyć i szczególnie osoby wrażliwe bardzo nad tym ubolewają. Nie martwmy się jednak, ponieważ oprócz naszych ukochanych promieni słonecznych istnieją jeszcze inne metody rozgrzania organizmu. Dzięki odpowiednim przyprawom niektóre dania sprawią, że jesienne szarugi nie będą dla nas aż tak straszne. Na przykład imbir i kardamon to idealne dodatki do bardzo wielu potraw i napojów. Pamiętajmy jednak, aby spożywać je najwyżej do wczesnego popołudnia, ponieważ dodają tyle energii, iż niektórzy mogą po nich mieć problemy z zaśnięciem.
Ciepłe barwy na stole również pozytywnie wpłyną na nasze samopoczucie, podkreślą rozgrzewające smaki i sprawią, że zobaczymy jesień w pozytywnym świetle.
Proponowane dziś dania nie zawierają glutenu ani oczywiście laktozy.
Zupa z dyni hokkaido
(bez glutenu)
- 1 mała dynia
- 2 małe marchwie
- 2 małe, kwaśne jabłka
- 1 cebula
- 2 ziemniaki
- nieco oliwy
- 3 łyżki octu jabłkowego (lub więcej, do smaku)
- 1/4 łyżeczki kardamonu
- 1//4 łyżeczki kurkumy
- 1 cm świeżego, obranego ze skórki imbiru
- 1 malutki ząbek czosnku
- chilli
- sól
- nieco śmietany roślinnej (do podania)
- obrane pestki dyni (do dekoracji)
- małe dynie (do podania)
Cebulę smażymy na złoto na oliwie. Dynię przekrawamy, łyżką usuwamy pestki i włókna, po czym kroimy ją na małe kawałki i umieszczamy w dużym garnku. Nie jest konieczne jej obieranie.
Obrane ziemniaki, jabłka i marchew również kroimy na kawałki i dodajemy do dyni. Wlewamy tyle wody, aby zakryła warzywa. Gotujemy do ich miękkości.
Dodajemy pozostałe składniki i miksujemy na gładko. Jeszcze raz zagotowujemy, po czym podajemy w wydrążonych dyniach z dodatkiem śmietany roślinnej oraz pestek dyni.
Polenta z kurkami
(blaszka 24 x 24 cm)
- 125 g polenty
- 200 g kurek (ewentualnie można zastąpić innymi grzybami)
- 400 ml bulionu roślinnego (lub wody)
- 1 cebula
- nieco oliwy
- sól
- rozmaryn
Polentę mieszamy z bulionem i doprowadzamy do wrzenia, ciągle mieszając. Przykrywamy pokrywką i gotujemy bardzo powoli, uważając, aby się nie przypaliła, od czasu do czasu mieszając. Powinna być bardzo gęsta. Wykładamy ją na wysmarowaną oliwą blachę, wygładzamy i pozostawiamy do ostudzenia.
Cebulę smażymy na złoto na oliwie, dodajemy oczyszczone i pokrojone na kawałki grzyby i smażymy do czasu, aż woda z grzybów odparuje.
Układamy kurki z cebulą na polencie i lekko je przyciskamy. Pieczemy przez około 30 min. w nagrzanym wcześniej do 200 st. C piekarniku.
Podajemy z sałatką i ulubionym sosem do sałatek lub ze smażonymi warzywami.
Przepisy z nr. 11/2016, do kupienia tutaj: link