Łatwiej popatrzeć na zwierzęta przez pryzmat naszych potrzeb niż zrozumieć ich odrębność. Łatwiej nie znaczy lepiej.
Przysłuchując się rozmowom psiarzy podczas spotkań albo na spacerach, można wywnioskować, że wszystkie pieski – te małe i te duże – są istotami nieziemsko przyjaznymi, wesołymi i skorymi do zabawy z każdym napotkanym zwierzęciem, a nierzadko i z człowiekiem. Takie podejście wynika głównie z braku wiedzy oraz bardzo infantylnego postrzegania zwierząt.