Kolumbia dołączyła do krajów, w których zakazano walk byków.
Opisując walki byków, organizacja prozwierzęca PETA nazwała je przerażającym spektaklem, wyjaśniając, że podczas wydarzeń zestresowane byki próbują bronić się przed brutalnymi napastnikami i uciekają. Walka kończy się, gdy byk zostaje obezwładniony, po czym matador dźga go mieczem.
Kres tej bestialskiej rozrywce postanowiła położyć Kolumbia. W tym kraju po latach działań obrońców praw zwierząt zakazano w końcu walk byków. Teraz PETA wzywa inne kraje, w tym Meksyk i Hiszpanię, aby poszły za przykładem Kolumbii i zakazały krwawego sportu.
- tekst: Zuzanna Kozłowska