„Śmiałość i empatia” to nowy projekt artystki wizualnej Elwiry Sztetner oraz aktywisty Dariusza Gzyry.
Książka „Śmiałość i empatia” dotyczy sytuacji zwierząt pozaludzkich. Publikacja ukazała się dzięki wsparciu Sylwii Spurek, posłanki do Parlamentu Europejskiego i byłej Zastępczyni Rzecznika Praw Obywatelskich Wszystkie egzemplarze książki są darmowe – twórcy rozdają ją podczas spotkań autorskich.
Czym jest „Śmiałość i empatia”?
Projekt składa się z cyklu fotografii i słownych komentarzy wyjaśniających i nadających zdjęciom odpowiedni kontekst.
Projekt jest formą twórczego dialogu, opartą na komplementarnym działaniu słowa i obrazu, w którym każdej fotografii odpowiada krótki tekst i każdemu tekstowi przypisana jest fotografia. Jest wyrazem wzajemnej inspiracji i wspólnoty przekonań dwóch osób, wykorzystujących różne media do zwrócenia uwagi na te same wartości: międzygatunkową troskę i sprawiedliwość – wyjaśniają twórcy.
Zdjęcia w książce przedstawiają masowo produkowane zabawki dziecięce – takie, które zna każdy z nas, być może nawet sami mieliśmy je w domu rodzinnym: koń na biegunach, krowa w zagrodzie, króliki w klatkach, świnie w przyczepie ciągnika, małpa w zoo. Obrazy zatrzymują zwłaszcza w zestawieniu z tekstem – oto bowiem okazuje się, że to, co z założenia miało być niewinne i służyć zwykłej zabawie, jest (często nieuświadomionym) sposobem rozwijania wartości u najmłodszych. Tak dzieciom pokazuje się, że można uprzedmiotawiać zwierzęta i czerpać z nich zyski, zamiast oddawać im należyty szacunek i bezpieczne miejsce w naszym społeczeństwie.
Zabawa w dorosłych
Zabawki dużo mówią o nas samych – przede wszystkim o naszym stosunku do zwierząt i bezkrytycznym przyjmowaniu status quo – liczy się tylko człowiek, a zwierzęta to towary i środki do zaspokajania potrzeb takich jak jedzenie, rozrywka, nauka i praca. W efekcie miliardy zwierząt giną co roku w okrutnych warunkach przemysłowej hodowli, zmierzamy w stronę coraz większego kryzysu klimatycznego, a przewlekle chore i otyłe społeczeństwo kosztuje państwo miliony złotych rocznie.
To opowieść o niewidzialnej, ukrytej pod postacią norm społecznych przemocy, którą autorka snuje przy pomocy zwyczajnych, masowo produkowanych zabawek. Takich, jakie można znaleźć w każdym, normalnym domu – pisze we wstępie Sylwia Spurek.
Posłanka dodaje, że sztuka zinterpretowana na nowo może zwrócić przynależne miejsce zwierzętom pozaludzkim, a przede wszystkim skłonić społeczeństwo do refleksji i podważenia schematów myślenia. Twórcy projektu nakłaniają do większej empatii oraz nawołują do większej odwagi i śmiałości. Wszyscy przecież mamy głos – możemy wpływać na polityków, przemysł hodowlany i spożywczy, a także kreować przyszłość, w której świat będzie bezpiecznym miejscem dla każdej czującej istoty.
- tekst: Kamila Gulbicka