Dynamicznie zmieniająca się sytuacja na rynku mediów stawia rolników hodujących krowy w bardzo trudnej sytuacji, niejednokrotnie podając w wątpliwość opłacalność ich przedsięwzięcia.
Znaczący wzrost ceny mleka w ubiegłym roku w stosunku do roku 2021 (blisko 47% różnicy) nie jest wystarczający, by pokryć drastyczne podwyżki cen energii. Gospodarstwo mleczarskie zużywa więcej prądu niż gospodarstwa o innym profilu, co ma swoje odzwierciedlenie w konkretnych liczbach – według Głównego Urzędu Statystycznego średnie zużycie energii elektrycznej w gospodarstwach domowych prowadzących działalność rolniczą wynosiło 3720 kWh w roku 2018.
Minister Aktywów Państwowych Jacek Sasin na wspólnej konferencji prasowej z Ministrem Rolnictwa i Rozwoju Wsi Henrykiem Kowalczykiem zapowiedział wprowadzenie specjalnej oferty kredytowej dla rolników w banku PKO BP. Preferencyjne kredyty bez zabezpieczeń mają według założeń Wiceprezesa PKO Banku Polskiego Pawła Gruzy zapewnić utrzymanie płynności finansowej przy niepomyślnej koniunkturze podyktowanej przez wysokie ceny energii oraz regulacje unijne w ramach projektu Europejskiego Zielonego Ładu.
Szczegóły dotyczące kryteriów przyznawania kredytów nie są jeszcze znane. Rolnicy prowadzący działalność o innym profilu, na przykład trudniący się uprawą ekologiczną na potrzeby produkcji roślinnych napojów bądź zamienników nabiału, prawdopodobnie również będą mogli skorzystać z tej pomocy. Agencja Nielsen szacuje wartość polskiego rynku żywności alternatywnej na około 441 milionów złotych.
Innym problemem jest starzejąca się profesja rolnika. Średni wiek gospodarza rolnego w Polsce to około 44 lata, choć ten sam wskaźnik dla całej Unii Europejskiej to aż 57 lat. Wpływ ma na to głównie coraz rzadsza sukcesja gospodarstwa w rodzinach oraz wewnętrzna migracja młodych dorosłych w kierunku dużych ośrodków miejskich.
AB