Każdy, kto dzielił dom z więcej niż jednym kotem, z pewnością wie, że każdy z nich – podobnie jak ludzie – ma własny, niepowtarzalny głos. Czy wiemy, jak go interpretować.
To, że koty wytworzyły skuteczny system porozumiewania się z ludźmi, nie ulega wątpliwości. Znany badacz tych zwierząt John Bradshaw udowodnił, że miauczenie, nazywane naukowo wokalizacją, wykształciło się w toku ewolucji kota i jest mową skierowaną do człowieka. Oczywiście, w naturze dziko żyjące koty również miauczą do siebie (np. kotka wracająca z polowania przywołuje młode), jednak nie zdarza się to równie często jak w przypadku kontaktów z człowiekiem. Zamiast tego zwierzęta porozumiewają się między sobą za pomocą zapachów, języka ciała, mimiki pyszczka i dotyku.