Naszą gwiazdą numeru grudniowo-styczniowego jest Adam Najman – jeden z najbardziej rozpoznawalnych perkusistów młodego pokolenia. Prywatnie – syn wokalistki Anji Orthodox i basisty Krzysztofa Najmana. Łamiąc liczne stereotypy dotyczące środowiska rockowego, promuje zdrowy styl życia, a poza tym udziela lekcji gry na perkusji.
Jesteś „dzieckiem rock’n’rolla”. Twoi rodzice zaszczepili Ci to już w okresie płodowym.
Zgadza się. Z tego co wiem, byłem planowany z kalendarzykiem, tak żebym mógł być z nimi na Festiwalu w Jarocinie w 1993 roku. Chyba się udało (śmiech). Nawet kiedy byłem jeszcze „w środku”, siłą rzeczy bywałem na koncertach, bo mama śpiewała przez cały czas ciąży. Myślę, że miało to duży wpływ na dzisiejszego mnie. Podobno na rozwój płodu świetnie działa klasyka, ale w moim przypadku rock był równie dobry.