W jesienne dni jest coraz mniej powodów do wychodzenia na zewnątrz. Jeśli martwi nas, że ucierpi na tym nasze życie towarzyskie, urządzajmy domówki z pysznym co nieco.
Aksamitny krem z kalafiora i czosnku doskonale nas rozgrzeje i otuli od środka, natomiast domowe zapiekanki będą przyjemnie chrupać podczas wieczornych posiadówek w gronie przyjaciół.
Krem z pieczonego kalafiora
1 kalafior
1 cebula
4 ząbki czosnku
1 szklanka mleka kokosowego
2 szklanki wody
Szczypta soli i pieprzu
Oliwa
Kalafior dzielmy na różyczki, polewamy oliwą i pieczemy w 200 st. C przez 20 min.
W garnku rozgrzewamy oliwę i wrzucamy cebulę pokrojoną niedbale w piórka. Po 2 min dorzucamy pokrojony czosnek i smażymy kolejne 2 min. Do garnka dodajemy upieczony kalafior, wlewamy mleko i 2 szklanki wrzątku. Doprawiamy solą i pieprzem.
Całość blendujemy i doprawiamy w razie potrzeby. Podajemy z oliwą, zieleniną i świeżo zmielonym pieprzem.
Domowe zapiekanki
1 bagietka
300 g pieczarek
1 cebula
180 g tofu
2 łyżki passaty
2 łyżki sosu sojowego
1 łyżeczka papryki słodkiej
1 łyżeczka papryki wędzonej
Sól, pieprz
200 ml passaty
1 pomidor
Natka pietruszki
1 łyżeczka ziół prowansalskich
Szczypiorek
Wegański majonez/keczup
Kroimy cebulę i pieczarki. Rozgrzewamy odrobinę oleju na patelni i smażymy, aż z pieczarek odparuje woda. Gdy grzyby się smażą, na mniejszej patelni rozgrzewamy odrobinę oleju i dodajemy pokruszone w rękach tofu, 2 łyżki passaty, sos sojowy i przyprawy. Smażymy około 5 min.
Bagietkę kroimy na cztery części, które smarujemy passatą. Na dwie części bagietki wykładamy pieczarki z cebulą, a na pozostałe dwie tofu i pokrojony pomidor. Pieczemy w 200 st. C ok. 10 min, aż bagietka będzie chrupiąca.
Zapiekanki z tofu posypujemy szczypiorkiem, a te z pieczarkami natką pietruszki i ziołami prowansalskimi. Podajemy z majonezem i/lub keczupem.
- Tekst i zdjęcia: Klaudia Goździk (Jemy kremy)
- Tekst ukazał się w numerze 10/2022 Magazynu VEGE