Według najnowszych badań Uniwersytetu Oksfordzkiego, wykorzystującego dane z brytyjskiego projektu Biobank, przebadano różne rodzaje diet pod kątem zapobiegania nowotworom. Wegetarianizm, weganizm, pescowegetarianizm, fleksitarnianizm – te diety niwelują ryzyka. Klucz tkwi w braku mięsa. Już ograniczanie go przynosi korzyści.
Badacze z Oksfordu wykorzystali dane z brytyjskiej bazy projektu Biobank. Zgromadzono tam informacje na temat blisko 500 tys. osób. Wypełniły one ankiety dotyczące m.in. diety, a następnie ich stan zdrowia monitorowano przez ponad dekadę.
Naukowcy uwzględnili także takie zmienne jak wiek, płeć, picie alkoholu, palenie papierosów czy status społeczny. Jednak to obecność mięsa w diecie okazała się kluczowa.
Opis badania ukazał się w „BMC Medicine”.
Jego wyniki prezentują się następująco:
osoby rzadko jedzące mięso odnotowały ryzyko mniejsze o 2 proc. w porównaniu z osobami często jedzącymi mięso, osoby jedzące ryby – ryzyko mniejsze 10 o proc., wegetarianie i weganie – ryzyko mniejsze o 15 proc.
Autorzy zastrzegają, że badanie pokazuje korelację, nie przyczynowość, gdyż jest badaniem obserwacyjnym. Ma też pewne ograniczenia, gdyż prawie 95 proc. badanych to białe osoby z Europy.
- źródło: National Geographic
AK