Światło dzienne ujrzał właśnie kolejny raport Międzyrządowego Panelu ds. Zmian Klimatu (IPCC). Czas, w którym ukazał się dokument, jest niezwykle niefortunny, oczy świata zwrócone są na walczącą Ukrainę. Jednak otwiera on pole do dyskusji o konieczności zweryfikowania metod, którymi walczymy ze zmianami klimatycznymi.
Jak donosi “GW Klimat”, nowo wydany dokument ma 270 autorów z 67 krajów. Opiera się na ponad 34 tys. źródeł naukowych i ponad 62 tys. różnych uwag i komentarzy ekspertów oraz przedstawicieli rządów.
- Jakie są najważniejsze wnioski, które z niego płyną?
Przede wszystkim należy objąć ochroną większą powierzchnię Ziemi i wód. Obecnie ochronie podlega mniej niż 15 proc. lądów, 21 proc. wód lądowych i 8 proc. oceanów – a zgodnie z zaleceniami autorów raportu, wartości te powinny utrzymywać się na poziomie 30 do 50 proc.; - W Afryce, Azji, Ameryce Środkowej i Południowej, małych wyspach i w Arktyce bezpieczeństwo żywnościowe i wodne ludzi może być niedługo zagrożone;
- Zmiany klimatu obniżają wydajność rolnictwa i hodowli (które zresztą także odbywa się kosztem środowiska), a także mają wpływ na ludzkie zdrowie; powodują wiele chorób cywilizacyjnych czy plag (susza, inwazja kleszczy);
- Miasta są obszarami, gdzie te zmiany są najintensywniejsze, jednocześnie jednak tam zdecydowane działania przyniosłyby największy skutek. W miastach mieszka połowa światowej populacji;
- Walkę ze zmianami klimatu utrudniają globalne trendy takie jak: degradacja gleby, fragmentacja siedlisk, rozpędzona urbanizacja, nierówności społeczne, intensywne korzystanie z zasobów naturalnych;
- Prawie połowa (48 proc.) gatunków lądowych będzie wymierać jeżeli temperatura na Ziemi wzrośnie jeszcze o 5 proc. C
Ten raport pokazuje, że zmiana klimatu jest poważnym i rosnącym zagrożeniem dla naszego dobrostanu i zdrowia planety. Od tego, co zrobimy dziś, zależy to, jak ludzie zaadaptują się do zmiany klimatu i jak przyroda na nią zareaguje – powiedział Hoesung Lee, przewodniczący IPCC.
WK
źródło: GW Klimat