Czesi swoje święto zakochanych obchodzą w maju, ale lutowe walentynki też się rozgościły w kulturze naszych sąsiadów i są pretekstem do ucztowania.
Barszcz to zupa, która dla Czechów jest typowo polska. Wolą buraki zmiksować na krem. W tej wersji można zakochać się w nich na zabój! Deser będzie tradycyjnie czeski – to babka, do której z okazji walentynek można dodać czerwony akcent. Jest tak pyszna, że szybko zniknie ze stołu, nawet jeśli upiekliśmy ją tylko dla siebie.