Promocja Veganuary, w której wziął udział portal Pyszne, zapraszając rapera Peję, wywołała kontrowersje. Nie wszystkim spodobał się fakt, że gwiazda powiedziała wprost, że je mięso i nie ma zamiaru dokonywać rewolucji we własnej diecie.
Poznański raper Ryszard Andrzejewski, znany jako Peja, zdecydował się na współpracę z Pyszne.pl oraz Pasibusem. Na swoim Instagramie opublikował tatuaż z wegańskim przesłaniem, który zrobił sobie w ramach akcji promocyjnej roślinnego stycznia. Oświadczył też: “Jako zdeklarowany mięsożerca dość regularnie sięgam po jedzenie wegańskie jako uzupełnienie właściwej diety, ale także z ciekawości nowych smaków. Daleko mi do namawiania kogokolwiek do przejścia na weganizm, ale tego burgera spróbować powinien każdy”.
Wyświetl ten post na Instagramie
Nie wszystkim weganom spodobała się ta deklaracja. Pojawiły się głosy, że weganizmu nie powinno się promować w ten sposób. Peja nie zachęca bowiem do odstawienia mięsa ani do roślinnej rewolucji, a jedynie do wzbogacenia diety o wege produkty. A Wy? Uważacie, że ta kampania przyniesie pozytywny skutek, czy jesteście za podejściem “wszystko albo nic” w promowaniu roślinnego stylu życia?
Wege jedzenie w ramach kampanii promują także: Maria Winiarska, Red Lipstick Monster, Chu*owa Pani Domu i Andrzej Wrona.
– Zachęcamy wszystkich do próbowania roślinnych burgerów, pizz, a także dań kuchni polskiej, korzystając z filtra “wegańska” na naszej stronie i w aplikacji. Nie pozostaje powiedzieć nic innego, jak Smacznego! – mówi Katarzyna Makowska, brand manager Pyszne.pl
AK
źródło:
Wirtualne Media