Szpinaku w takim wydaniu jeszcze nie próbowaliście! Zakład, że podbije serca nawet najbardziej zatwardziałych przeciwników.
W tym przedstawieniu w głównej roli wystąpi szpinak: na słodko i wytrawnie. Do picia śniadaniowo oraz na obiad – z tofu. Jeśli chodzi o opcję numer jeden – szpinakowe smoothie – to sprawdziła się tu moja stara zasada dotycząca miłości: nie wierzyć w tę od pierwszego wejrzenia, ale w tę od pierwszego posmakowania!