Impossible Foods, firma, która wypuściła na drugiej półkuli wegańskiego burgera do złudzenia przypominającego mięso, teraz pracuje nad specyficznym mlekiem roślinnym. Ma ono przypominać w smaku i konsystencji krowie mleko, ale być w 100 proc. etyczne.
Impossible Burger okazał się strzałem w dziesiątkę, dlatego też firma zapowiedziała, że następne w kolejne mają być projekty dotyczące wegańskiego mleka i wegańskiego jajka pod marką „Niemożliwe”. Receptura nowego mleka trzymana jest w ścisłej tajemnicy. Nie wiemy jeszcze, czy jego skład będzie realnie zdrowszy od innych napojów roślinnych dostępnych na rynku. Wiemy natomiast, że ma ono za zadanie imitować smak i konsystencję mleka krowiego.
MILK ALTERNATIVE: An Impossible milk, which is still in development, would be nothing like soy or other plant-based milks, promised CEO Pat Brown.
Opublikowany przez WDRB in the Morning Niedziela, 25 października 2020
– Myślę, że to jest do zrobienia i jest luka na rynku. Tak naprawdę napoje roślinne – bo nazwy mleka w kontekście tych produktów nie powinniśmy używać – smakują zwykle tak jak produkt, z którego są zrobione. Wobec tego „mleko” migdałowe, sojowe, czy z owsa ma swój dominujący smak – powiedziała dietetyczka Magdalena Jarzynka-Jendrzejewska z Dietosfery w rozmowie z Polskim Radiem. – To jest alternatywa dla wszystkich tych, którzy mają alergię na białko mleka krowiego i po prostu nie mogą spożywać zarówno mleka, jak i produktów mlecznych. Tak samo będzie z osobami, które mają nietolerancję laktozy, czyli nietolerancję cukru mlecznego.
Dietetyczka twierdzi, iż jest to swoista luka na rynku wegańskich potraw, która może okazać się spełnieniem potrzeb nie tylko ludzi na diecie wege.
WK