Jak podaje serwis 300polityka pierwsze czytanie noweli ustawy odbędzie się w środę 16 września o godzinie 16:00.
Ponadto Sejm ma dziś zająć się także innym projektem dot. zwierząt, zgłoszony w zeszłym roku przez Koalicję Obywatelską. Dyskusja w tej sprawie, według harmonogramu, ma potrwać do 18:00.
Dziś rano od 9.00 pod siedzibą PiS protestowali rolnicy oraz właściciele ferm futerkowych, którzy mają nadzieję, że „Piątka dla zwierząt” przepadnie w Sejmie. W tej sprawie PiS ma jednak spore poparcie wśród polityków opozycji (Lewica poprze projekt, Zieloni i KO również zapowiedziały poparcie, lecz pod warunkiem zgłoszenia szeregu poprawek).
Protestujący na banerach umieścili mocne hasła, takie jak „zdrada PiS”. Krzyczeli „Kaczyński, zdrajca wsi!”.
„’Albo prezes wyjdzie do nas, albo my wejdziemy do prezesa’ – negocjowali z policją. Oskarżyli funkcjonariuszy o łamanie umowy, zgodnie z którą policja miała zgodzić się na wpuszczenie do budynku pięciu delegatów z dokumentami dla prezesa Jarosława Kaczyńskiego. – Kolejny raz łamiecie umowę, tak ma wyglądać państwo Prawa i Sprawiedliwości? Oszukujecie rolników! – wykrzykują protestujący. Po kilkunastu minutach negocjacji, kilka osób dostało pozwoleni, aby wejść do siedziby PiS” – – czytamy w relacji z protestu opublikowanej przez Onet.
Na proteście pojawiła się m.in. była posłanka Renata Beger. Oprotestowała zapis uderzający w ubój rytualny. Do protestujących rolników oraz właścicieli ferm dołączyli również hodowcy rasowych psów i kotów – nie chcą zwiększenia uprawnień dla organizacji pozarządowych, władnych interwencyjnie odbierać zwierzęta.
Szef klubu PiS Ryszard Terlecki, pytany w środę przez dziennikarzy w Sejmie, czy „minister rolnictwa sam się wypisał z rządu”, odpowiedział, że Ardanowski od pewnego czasu zgłaszał zastrzeżenia do tej projektowanej ustawy. – Myślę, że ten list był wyrazem takich wątpliwości, ale w klubie obowiązuje dyscyplina, więc przypuszczam, że wszyscy posłowie zagłosują za ustawą – dodał, a jego wypowiedź cytuje TVN24.
AK