Curry wcale nie jest potrawą tylko dla zaawansowanych. Wielość składników onieśmiela tylko na pierwszy rzut oka!
Wychowałam się na gulaszach i curry, które u nas w domu podaje się, od kiedy pamiętam. Najpierw tylko jadłam, teraz już je sama przygotowuję. Słodkie curry z kukurydzą zrobiłam z kalafiorem, ziemniakami, marchewką i mlekiem kokosowym. Na pierwszy rzut oka możne się wydawać, że ta potrawa musi być trudna i że wymaga jakichś specjalnych umiejętności. Na szczęście tak nie jest! Curry powstaje w niecałą godzinę, a do tego wychodzi przepyszne!