Psy policyjne, konie pociągowe czy szczury laboratoryjne – bez wytchnienia nam służą, ale co dzieje się z nimi, gdy ludzie uznają je za nieprzydatne?
Kiedy myślimy o zwierzętach towarzyszących ludziom na co dzień, najczęściej przychodzą nam do głowy domowi pupile: psy, koty, czasem gryzonie czy ptaki. Jednak historycznie i gospodarczo ważniejszą rolę odgrywają zwierzęta użytkowe: pracujące i towarowe, czyli te przeznaczone na surowce (mięso, futra itp.). Istotą całego procesu udomawiania zwierząt było przecież powstawanie nowych gatunków, które mogłyby służyć człowiekowi sobą i swoją pracą. Zwierzęta użytkowe dzieli się na różne tzw. typy użytkowe, określające pożyteczne dla człowieka funkcje realizowane przez dany gatunek. W Polsce mówi się m.in. o typach mięsnym, mlecznym, futerkowym, jucznym, pociągowym, wierzchowym czy laboratoryjny.