Praca nad tym numerem „Vege” przypomniała mi, jak łatwo jest ludzi oburzyć. Tak, to właśnie chciałem powiedzieć: łatwo. Wielkie protesty np. w Polsce, ale nie tylko, odbywają się przeciw takim zjawiskom jak „festiwal psiego mięsa” w Yulin czy – to ostatni przykład – prowadzeniu (a jeszcze bardziej sposobowi prowadzenia) badań na zwierzętach w laboratorium LPT w Hamburgu. I są to wystąpienia jak najsłuszniejsze, podobnie jak wzburzenie, które wzbudza wykorzystywanie zwierząt.
Wyjść ze strefy komfortu
luty
27
2020