Oświadczyła, że odżywia się „głównie roślinnie”.
Kim przyznała niedawno, że stara się wdrażać dietę wegańską, bo pomaga jej to w walce z łuszczycą i łuszczycowym zapaleniem stawów. Swoją motywację opisała na blogu POOSH swojej siostry Kourtney:
„Zanim zaatakowało mnie zapalenie stawów, spędziłam około 4 miesiące, próbując różnych naturalnych leków, maści, serum i pian, wszystko od dermatologa. Próbowałam nawet herbaty ziołowej, która smakowała jak smoła. Piłam sok z selera przez 8 tygodni. Potem piłam sok z selera zmieszany z herbatą, dwa razy dziennie. Byłam już wyczerpana tym wszystkim. Wtedy przeszłam na dietę roślinną i nadal na niej jestem”. Życzymy, aby gwiazda wytrwała w swoim postanowieniu.
Nic dziwnego, że dieta roślinna pomaga Kim w leczeniu łuszczycy – brak produktów pochodzenia zwierzęcego w diecie zmniejsza stan zapalny organizmu. W ubiegłym roku Kim Kardashian ogłosiła też, że zamówiła kopie swoich naturalnych futer i odtąd będzie nosić wyłącznie futra syntetyczne.
I eat mostly plant based. No meat anymore https://t.co/sfS4XM73f7
— Kim Kardashian West (@KimKardashian) February 4, 2020
Może zdrowa dieta roślinna jest kolejnym krokiem ku weganizmowi i wkrótce doczekamy się słynnego klanu Kardashianów walczących o prawa zwierząt?
Tak czy inaczej – promowanie wegańskiej diety przez słynną Kim to z pewnością dobra wiadomość!
AB