Od 15 sierpnia trwa rzeź ptaków. Oprócz „pechowej 13” giną też gatunki chronione, bo myśliwi nie potrafią odróżnić ich od łownych. Ministerstwu to nie przeszkadza.
Zdjęcie, które widzicie poniżej we wpisie Roberta Maślaka, biologa z Uniwersytetu Wrocławskiego, zostało już usunięte z Facebooka, ale w internecie nic nie ginie. Przedstawia ono zakazane trofeum: martwą krakwę (to pierwszy ptak od lewej). Sprawę nagłośnił na łamach Oko.press redaktor Robert Jurszo. Ale, jak możemy się domyślać, to jedynie kropla w morzu zabitych „nie tych co trzeba”. Co roku w sezonie łowieckim giną gatunki chronione.
„Widoczna na zdjęciu krakwa to samica albo młody osobnik – nie widać wierzchu skrzydeł, więc nie można ustalić wieku i płci ptaka” – pisze Jurszo. – „Krakwa jest nieliczną w Polsce kaczką. Wielkość populacji szacuje się na 3-4 tys. par lęgowych”. Rozmówca dziennikarza, Paweł Malczyk z Komisji Faunistycznej Sekcji Ornitologicznej Polskiego Towarzystwa Zoologicznego, zapowiada, że o sprawie zawiadomi policję.
Tomasz Zdrojewski z koalicji „Niech Żyją” od początku sezonu łowieckiego alarmuje, że polowania na ptaki w Polsce są rekreacyjne. Zwierzęta, których odstrzał właśnie trwa, nie są gatunkami inwazyjnymi, nie stanowią żadnego zagrożenia – wśród nich jest za to wiele gatunków zagrożonych.
Podobnego zdania jest prof. Andrzej Elżanowski: – Myśliwi strzelający do ptaków nie mają nawet pozornie racjonalnego wytłumaczenia, które myśliwi przytaczają polując na ssaki.
Co na to Ministerstwo Środowiska? Jak donosi portal Agropolska, w odpowiedzi na apel resort środowiska przygotował stanowisko, w którym stwierdza, że wprowadzenie zakazu polowań na wszystkie łowne gatunki ptaków w kraju jest nieuzasadnione. „Polowania są zgodne z prawem krajowym i europejskim, a łowiectwo, zgodnie z ustawą, jest elementem ochrony środowiska przyrodniczego i oznacza ochronę zwierząt łownych i gospodarowanie ich zasobami w zgodzie z zasadami ekologii oraz zasadami racjonalnej gospodarki rolnej, leśnej i rybackiej” – czytamy.
A że giną gatunki chronione? Każdy taki przypadek trzeba zgłaszać odpowiednim służbom – radzi ministerstwo.
Ptaki potrzebują Waszej pomocy. Podpisz petycję w sprawie zakazu polowań.
WK