Ofiary kapeluszy
Tekst: Jacek Karczewski
Tajemnicze i wrażliwe. Wyróżnia je chłodna elegancja. Olśniewająco białe ? dosłownie świecą w krajobrazie! Poznajcie czaple białe
Ptaki są piękne. Niektóre wręcz ostentacyjnie. Niektóre tak bardzo, że wydają się istotami z innego świata. W tej kategorii na pewno mieszczą się czaple białe.
Są niebywale płochliwe. Najwyraźniej kolejne pokolenia wciąż uczą się, że człowiek oznacza największe zagrożenie.
Jeszcze 100 lat temu czaple białe były masowo zabijane. Ludzie pozazdrościli ptakom ich nieuchwytnego piękna i sami postanowili się ozdabiać ich piórami.
Przedmiotem pożądania kobiet, a także właścicieli ekskluzywnych butików, handlowców i różnej maści pośredników były wszelkie pióra. Generalnie im piękniejsze, im bardziej egzotyczne i im rzadsze, tym większy był na nie popyt i tym wyższe ceny osiągały.
Pióra porastają ptaki przez cały czas, ale te najbardziej niezwykłe i wykwintne u wielu pojawiają się tylko sezonowo. Zarezerwowane są na bardzo specjalne okazje ? toków i godów. Aby je pozyskać, trzeba się było zasadzać na ptaki na tokowiskach albo, jak w przypadku czapli, w ich koloniach lęgowych. Następnie schwytać ptaki i? okaleczyć. Dosłownie!
Wycinano im te fragmenty skóry, z których wyrastały odpowiednie pióra. Odcinano skrzydła i ogony.
To były czasy, gdy o statucie kobiety (a także jej męża) świadczyły pióra na jej kapeluszu lub innych częściach garderoby.
Te same, które w innym, lepszym świecie świadczyły o statusie i pozycji jakiegoś koguta na tokowisku. Ale jakie ów kogut miał szanse w zetknięciu z naszą zachłannością?
Czaple wielu gatunków, ptaki rajskie, papugi, kolibry (drapowane na kapeluszach w całości!) ? wszystkie, które miały nieszczęście być piękne upierzone ? były wówczas zagrożone. Czaple białe czy karolinki wciąż odbudowują swoje populacje. Inne gatunki miały mniej szczęścia. Dzisiaj możemy je zobaczyć tylko w muzeach, a ich pióra również w muzeach stroju i mody.
Arystokratki w obronie czapli
Masakra ptaków w skali całego globu dla zysku i mody sprowokowała pierwsze w historii zorganizowane protesty społeczne w obronie praw zwierząt.
Tak powstały dwie największe dzisiaj organizacje ochrony przyrody: brytyjskie Królewskie Towarzystwo Ochrony Ptaków (The Royal Society for the Protection of Birds) zarejestrowane w 1889 roku oraz amerykańskie Stowarzyszenie Audubon (National Audubon Society) zarejestrowane w 1905 roku. W Londynie zaktywizowały się pierwsze damy tamtejszej arystokracji, a w Nowym Yorku młodzi przedsiębiorcy i artyści. O ile po naszej stronie Atlantyku sztandarowym gatunkiem nowego ruchu był perkoz dwuczuby, o tyle w Ameryce właśnie czapla biała.
Pióra na Titanicu
Mimo to na początku XX w. rynek handlu piórami był w pełnym rozkwicie. Obroty ówczesnych giełd zależały od piór. Na nich wyrastały wielkie światowe fortuny.
Pióra były najcenniejszym ładunkiem Titanica w jego pierwszej i ostatniej wyprawie. One napędzały też całe gospodarki. Były drugim po diamentach źródłem dochodu bardzo wówczas bogatej Republiki Południowej Afryki.
Pióra były też wątkiem ówczesnej działalności szpiegowskiej i co najmniej dwa razy o mały włos (lub raczej małe piórko) nie doprowadziły do konfliktu zbrojnego między Anglikami i Francuzami?
Ostatecznie to wojna uratowała ptaki. Pierwsza wojna światowa, po której handel piórami już się nie odrodził. Na całym świecie upadały milionowe fortuny. We RPA wielu biznesmenów odebrało sobie życie. Taką moc mają delikatne ptasie pióra.
300 par w Polsce
Od lat 80. XX w. czaple białe są z powrotem w Polsce. Już około 300 par zakłada u nas swoje gniazda. Ostatnio znowu częściej zagląda też do nas filigranowa czapla nadobna. Obydwa gatunki łączy ta sama, mroczna historia. Miejmy nadzieję, że połączy je również przyszłość ? świetlana jak ich pióra.
Publikacja jest częścią Ogólnopolskiej Kampanii Wiedzy i Edukacji Przyrodniczej, Bądź na pTAK!, Edycja 3, realizowanej przez stowarzyszenie Ptaki Polskie pod Honorowym Patronatem Ministra Środowiska, dzięki dofinansowaniu pochodzącemu z Programu Operacyjnego pn. ?Ochrona różnorodności biologicznej i ekosystemów? w ramach Mechanizmu Finansowego Europejskiego Obszaru Gospodarczego 2009?2014. Patronem Kampanii jest firma AMS, Partnerem Medialnym ? Gazeta Wyborcza.
Artykuł pochodzi z Vege nr. 9/2012, do kupienia tutaj: link